Olbrzymi bonus dla emerytów. Rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego
Jak podaje ZUS, koszt podwyższenia świadczeń emerytom z czerwca 2009–2019 wyniósłby od 258,4 mln zł w 2024 r. do 283,0 mld zł w 2033 r. Koszt wyrównań to 1,6 mld zł plus koszt odsetek: 531,2 mln zł. Bazując na dostępnych wyliczeniach można uznać, że zwroty na osobę mogą wynosić nawet od 12 do blisko 50 tys. zł.
Sprawa dotyczy terminu przechodzenia na emeryturę. Na skutek luki w prawie tysiące Polaków traciło kilkaset złotych na tym, że przechodzili na emeryturę w czerwcu, ze względu na mniejszą waloryzację konta. A ta jest roczna i kwartalna. Zatem "ktoś, kto odchodził w czerwcu, miał jedynie waloryzację roczną, wszyscy inni mieli jeszcze dodatkowo kwartalną".
Przepisy te naprawiono w 2021 r. na korzyść seniorów, ale tylko tych, którzy odeszli na emeryturę po wejściu przepisów w życie. Tym samy wiele seniorów, które odeszły na emeryturę w czerwcu w latach 2009-2019 (te, które przeszły w 2020 r., dostały wyrównanie osobną ustawą), zostało "na lodzie".
Sprawą zajął się Sąd Okręgowy w Elblągu, który w maju 2022 r. skierował w tej sprawie pytanie prawne, które do Trybunału Konstytucyjnego wpłynęło w lipcu tego samego roku. Ten wyznaczył rozprawę na 15 listopada.
Na podstawie orzeczenia z 15 listopada nowy rząd będzie musiał wysupłać dodatkowe miliardy na pokrycie nie tylko straty na skutek wadliwego prawa, ale i odsetek.