Ceny podstawowych produktów żywnościowych na Wielkanoc w ciągu roku poszybowały w górę średnio o 5 proc. - informuje "Dziennik Gazeta Prawna" w analizie przygotowanej we współpracy z największymi sieciami handlowymi w kraju.
Okazuje się, że najbardziej podrożał cukier – aż o 26 proc. To skutek deficytu tego produktu na świecie. W konsekwencji będą droższe świąteczne słodkości: baby i mazurki. Na zwiększenie kosztów domowych wypieków wpływ ma także wzrost cen mąki (o ok. 4,5 proc.).
Zobacz: Jak wybrać białą kiełbasę
Więcej zapłacimy też za warzywa - od kilku nawet do nawet kilkudziesięciu procent. To efekt tego, że dostępne teraz w sklepach warzywa pochodzą z ubiegłorocznych zbiorów, które zdziesiątkowała susza.
W górę idzie też cena wiperzowiny. Powód? Redukcja pogłowia trzody o ok. 6 proc. w skali roku.
Ale nie jest na rynku tak źle. Są też produkty, które tanieją. Do tej grupy należy woda mineralna, niektóre przetwory zbożowe i produkty mleczne.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna