- Koronabessa przyniosła historyczne przetasowania wśród największych spółek na GPW. Tym razem zmiana nastąpiła w fotelu lidera. Po wielu miesiącach absolutnej dominacji, PKO BP spadł na drugie miejsce. Palmę pierwszeństwa po największym polskim banku przejął producent gier wideo - czytamy w opracowaniu serwisu StockWatch.
ZOBACZ TEŻ: CD Projekt ma ZŁE WIEŚCI dla graczy czekających na grę Cyberpunk 2077
Na prowadzenie wyszedł polski tytan rozrywki komputerowej, czyli CD Projekt, który obecnie wyceniany jest na astronomiczne 27,24 mld zł. Dla porównania dzierżące srebrny medal PKO warte jest obecnie 27,08 mld zł. W połowie marca wartość twórców "Wiedźmina" była niższa o całe 4 mld zł.
- CD Projekt wyprzedził PKO BP, ponieważ jego notowania okazały się odporniejsze na kryzysowe warunki - wyjaśnia StockWatch. Sektor bankowy ucierpiał z powodu trwającego załamania, które spowodowały epidemia koronawirusa i wynikająca z niej kwarantanna. - Gdyby nie rynkowe załamanie i słabość sektora bankowego, CD Projekt jeszcze długo goniłby PKO BP - ocenia serwis.
Branża gier wideo okzała się odporna na koronawirusa. Informowała o tym niedawno spółka Vivid Games, której obroty wzrosły dzięki pandemii. Od początku lutego Vivid Games notuje wzrost pobrań gier o 25 proc. Produkty polskiego dewelopera ściągane są na całym świecie. Największy wzrost Vvid odnotował w Chinach, gdzie zainteresowanie wzrosło o ok. 200 proc.