Urzędnik

i

Autor: Canva.com

Wielkie cięcia w budżetówce. Co piąty urzędnik może stracić pracę?

2020-08-25 12:05

Wydawało się, że problemy ekonomiczne będące skutkiem pandemii COVID-19 nie objęły pracowników państwowych. Dotąd pracownicy budżetówki przekonani byli, że ich zatrudnienie jest stabilne, jednak jak się okazuje rząd ma plan odchudzenia administracji. Szykują się zwolnienia, zmniejszenie wynagrodzeń i cięcia odpraw.

Jak informuje „Gazeta Wyborcza” rząd zamierza przeprowadzić prawdziwe trzęsienie ziemi w budżetówce. Nawet co piąty urzędnik może zostać zwolniony, a osoby, którym uda się zachować stanowisko muszą liczyć się ze zmniejszonymi wynagrodzeniami. „Gazeta Wyborcza” podaje, że plan odchudzania państwowej administracji ma zostać przedstawiony we wrześniu wraz z projektem rekonstrukcji rządu.

Zobacz także: Ulga w podatku od darowizny. Sprawdź, jak nie wpaść w pułapkę

Przewodniczący OPZZ, Andrzej Radzikowski na łamach dziennika przyznał, że redukcje etatów mogą sięgnąć nawet o 15-20 proc. Zwraca on uwagę też, że obecnie wielu urzędników zajmuje się pracą przy realizacji rządowych programów pomocowych i tarczy antykryzysowej. W obecnej sytuacji zatem wszyscy pracownicy są potrzebni. Z informacji podanych przez „Gazetę Wyborczą” wynika, że cięcia kadrowe mają dotknąć: administrację rządową, kontrolę państwową i ochronę prawa, jednostki budżetowe, państwowe fundusze celowe oraz pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Sprawdź również: Kiedy sprzedawca nie musi wystawić paragonu?

Placówka zawodowa CK Technik oficjalnie otwarta

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze