Domy na Sycylii za 1 euro? Władze sprzedają nieruchomości
Sambuca di Sicilia to pierwsze włoskie miasto, której władze zdecydowały, że wystawią opuszczone domy na sprzedaż za 1 euro. Najwięcej zainteresowanych kupnem okazali się być Amerykanie, stanowią oni aż 80 proc. Z pewnością wielu marzy o tym, aby posiadać swoje stałe lokum na wyspie, gdzie życie wydaje się być beztroskie. Jednak mieszkańcy Sycylii bardzo często decydują się na osiedlanie w większych miejscowościach, przez co mniejsze narażone są na bezrobocie i słabą sytuację gospodarczą. Porzucają domy, a te stoją latami puste. Chcąc walczyć z problemem, władze miasta Sambuca di Sicilia postanowiły, że zaczną sprzedawać opuszczone domy nawet za 1 euro. Według założeń, nieruchomości miały trafić do tych, którzy zaproponują najwyższą cenę. Aby wziąć udział w programie, należało spełniać określone warunki. Ci, którzy zdecydowali się na zakup musieli się zobowiązać do wyremontowania domów w ciągu 3 lat, czego gwarantem miał być depozyt w wysokości 5 tys. euro. Akcja przyniosła miasteczku ogromny rozgłos i zaczęto nazywać ją "małą Ameryką".
Włoska Sambuca di Sicilia to „mała Ameryka
- Prawie 80 proc. tych, którzy zainteresowali się naszymi domami i wzięli udział w akcji, to Amerykanie albo osoby pochodzące ze Stanów Zjednoczonych— komentuje zastępca burmistrza miejscowości Giuseppe Cacioppo w rozmowie z podróżniczym oddziałem CNN. Brigitte Dufour zaproponował, aby jedna z wystawionych na sprzedać nieruchomości przekształcić na dom dla artystów, którzy pochodzą z ogarniętych kryzysem miejsc. Z kolei biznesmen David Waters chce wystartować z kampanią crowdfundingową, która polegałaby na tym, że nieruchomości mogliby otrzymać Ci, którzy wzięli udział w konkursie, po ich wcześniejszym remoncie, a remont jest jak najbardziej wskazany, bowiem domy są mocno zaniedbane, a niekiedy w opłakanym stanie. Mimo, że cena 1 euro za dom brzmi niezwykle kusząco, to według wyliczeń Business Insidera, zainteresowani kupnem musieliby wydać ok. 60 tys dolarów za remont.