W Almie szykują się zwolnienia grupowe

i

Autor: Artur Hojny

Właściciel marki Leclerc chce przejąć schedę po Almie

2017-12-20 17:48

Spółka, do której należą supermarkety Leclerc, ma apetyt na mienie po upadłej Almie i Krakowskim Kredensie. Bankructwo krakowskiej marki delikatesowej planuje wykorzystać, aby rozbudować własną sieć. Złożyła w tej sprawie o wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

- Immomok Sp. z o.o., należąca do Ruchu Leclerc, zamierza nabyć część przedsiębiorstwa Alma Market S.A. w upadłości oraz przejąć kontrolę nad Krakowski Kredens Tradycja Galicyjska S.A. – poinformował UOKiK.

Spółka jest zainteresowana nieruchomościami po Almie w Krakowie, gdzie nie ma jeszcze ani jednego sklepu, w Tarnowie i Sopocie. Z kolei nabycie akcji Krakowskiego Kredensu Tradycji Galicyjskiej może ułatwić jej działalność w nowym segmencie spożywczym. Immomok rozważa inwestycje w Krakowski Kredens oraz otwarcie nowych placówek tej marki.

Polecamy: „Produkt polski”: ministerstwo naraża firmy na wydatek rzędu 1199 zł

- Leclerc jako aktywny uczestnik koncentracji, wskutek jej zrealizowania poszerzy zakres swojej działalności wchodząc na nowy rynek geograficzny (Kraków) i wzmacniając swoją relatywnie słabą pozycję w Tarnowie i Trójmieście. Dla Alma koncentracja będzie jednym z elementów, który pozwoli na pozyskanie środków koniecznych do zamknięcia procesu upadłościowego – podano w komunikacie UOKiK.

Przeczytaj też: Były prezes Almy o dyskontach: „Ale co po tych ośmiorniczkach? (…) To są delikatesy?”

Rynek błyskawicznie zareagował na informacje odnośnie Almy i Krakowskiego Kredensu, a 20 grudnia po godz. 14.00 akcje Almy drożały o 14 procent.

Oprac. na podst. biznes.interia.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze