Właściciel Reserved ma oddać skarbówce ponad 16 mln zł

Skarbówka twierdzi, że spółka LPP, polski właściciel tak znanych marek odzieżowych, jak Reserved, Cropp czy House, zawyżyła koszty uzyskiwania przychodów w 2012 roku, dlatego teraz powinna uregulować zaległości. Fiskus wezwał LPP do zapłaty 16,4 mln zł oraz odsetek. Spółka nie została jednak zobligowana do natychmiastowej zapłaty i zamierza odwołać się od decyzji urzędu.

ZOBACZ: Odzież tej marki noszą Rihanna, Kendall Jenner i A$AP ROCKY [GALERIA, WYWIAD]

LPP utrzymuje, że podatek został naliczony prawidłowo, o wezwanie do zapłaty powinno zostać cofnięte. - Emitent informuje, że doręczona decyzja nie jest prawomocna i nie został jej nadany rygor natychmiastowej wykonalności. Spółka zamierza w przewidzianych przepisami terminach składać wnioski i środki zaskarżenia zmierzające do uchylenia w całości wyżej wymienionej decyzji.

PRZECZYTAJ: Jak skutecznie inwestować w dzieła sztuki? WYWIAD z kolekcjonerem

Jednocześnie w ocenie zarządu emitenta oraz doradców prawnych i podatkowych zaangażowanych przez emitenta do prowadzenia tej sprawy, wyżej wymieniona decyzja dotknięta jest wadami, które powinny doprowadzić do jej uchylenia w całości – można przeczytać w komunikacie prasowym.

PATRZ: Jak odnieść sukces w branży meblarskiej? [WYWIAD]

21 czerwca inwestorzy błyskawicznie zareagowali na wieść o domniemanym zadłużeniu LPP. Akcje przedsiębiorstwa jeszcze przed południem zaczęły zniżkować o ok. 2 procent. Sytuacji nie poprawia fakt, że w I kwartale br. roku spółka miała najgorszy wynik w swojej 21-letniej historii i odnotowała straty na poziomie 117 mln złotych.

Oprac. na podst. money.pl, forsal.pl