W Biedronce jest najtaniej
Połowa Polaków twierdzi, że Biedronka ma najniższe ceny, ale w odniesieniu do miejscowości turystycznych liczba spada do 28 proc. Przekonanych, że w Lidlu jest najtaniej jest 20 proc. badanych, jednak w przypadku kurortów liczba rośnie do 21 proc.
- Zdecydowanie więcej konsumentów wierzy, ze Biedronka ma niższe ceny niż Lidl. Wynika to w dużym stopniu z tego, że zdecydowanie więcej konsumentów robi zakupy w Biedronce niż w Lidlu i Biedronka ma znacznie więcej sklepów – mówi dr Adam Czarnecki, wiceprezes ARC Rynek i Opinia. – Konsumenci robiący zakupy w danej sieci są w większości przekonani, że ta sieć ma niższe ceny od innych. Mimo że aż jedna czwarta badanych nie ma na temat opinii, to jednak Biedronka i Lidl uważane są za dwie najtańsze sieci handlowe w Polsce .
Lidl utrzymuje jednakowe ceny w całej Polsce
Jak zauważa Aleksandra Robaszkiewicz, rzeczniczka Lidla w Polsce, cytowana przez r.pl - częstotliwość dokonywania zakupów w danym sklepie, wynika przede wszystkim z bliskości jego położenia. Zakupy w Lidlu można zrobić w 900 sklepach, natomiast w Biedronce aż ponad 3500 placówek. Lidl ma te same ceny w wakacyjnych kurortach, jak i miejscowościach bez wzmożonego ruchu turystycznego.
– Ceny zakupionych artykułów w sklepach konkurencji w wakacyjnych kurortach są wyższe niż w sklepach tej samej sieci znajdujących się w innych miastach. W jednym z porównywanych przypadków różnica pomiędzy wartością koszyka zakupionego w wakacyjnym kurorcie, a wartością koszyka zakupionego w sklepie tej samej sieci w innym mieście wyniosła ponad 17 złotych. Natomiast we wszystkich sklepach Lidla, niezależnie od lokalizacji sklepu, klienci za te same produkty zapłacą dokładnie tę samą kwotę – podkreśla Aleksandra Robaszkiewicz.
Rośnie liczba promocji
Wojna cenowa między dyskontami powoduje rosnącą liczbę promocji. Jak wynika z badania UCE Research, Hiper-Com Poland i Grupy Blix, w pierwszym półroczu liczba takich działań wzrosła w ujęciu rocznym o 8,8 proc. Na potrzeby raportu przeanalizowano blisko 7,2 tys. gazetek handlowych. – "Do wojny cenowej pomiędzy największymi w Polsce dyskontami dołączyły się inne sieci i w efekcie klienci mogli cieszyć się większą liczbą promocji niż w analogicznym okresie zeszłego roku" - mówi dr Krzysztof Łuczak, główny ekonomista Grupy BLIX. Jak dodaje ekspert wiele sieci postawiło także na gazetki digitalowe, które są szybsze w produkcji, przez co można ich wydawać więcej niż tradycyjne gazetki papierowe.