Wojna na Ukrainie dobija gospodarczo Rosję
"W wyniku rozpoczętej inwazji zbrojnej w Ukrainie, rosyjska gospodarka skurczy się w tym roku o co najmniej 250 mld dolarów. Szacujemy, że sankcje i kryzys gospodarczy wywołają w Rosji nawet 20 proc. recesję. Analogiczna recesja na Białorusi oznacza spadek PKB o dodatkowych 10 mld dolarów" — podkreśla w raporcie dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego Piotr Arak.
"Rosja w ciągu zaledwie kilku dni niemal całkowicie utraciła zaufanie inwestorów i ta izolacja rosyjskiego rynku może się utrzymywać nawet przez dekady od zakończenia wojny. Światowe agencje wystawiają Rosji śmieciowe ratingi i coraz powszechniej wskazują na ryzyko bankructwa tego kraju w najbliższych tygodniach. Obecnie wyżej od rosyjskiej oceniana jest wiarygodność Ukrainy" – dodał.
Według analizy ekspertów PIE, w całym 2022 r. Rosja utraci przychody z eksportu o wartości 110-120 mld dolarów. To ponad 30 proc. jej łącznego wolumenu eksportu. W 2020 r. Federacja Rosyjska eksportowała 52 proc. swoich produktów i usług do Europy oraz dalsze 4,5 proc. do państw Ameryki Północnej. Obydwa kontynenty były też głównymi odbiorcami surowców energetycznych oraz metali, które stanowią około 65 proc. rosyjskiego eksportu.
Polecany artykuł:
W raporcie przekazano, że dotychczasowe zakazy importu ropy i gazu pomniejszą gospodarkę Rosji o 8 mld dolarów. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania oraz Kanada zakazały kupowania obu surowców – ten ruch już teraz kosztuję Rosję 5,6 mld dolarów.
Przypomniano, że Unia Europejska ogłosiła plan zmniejszenia importu rosyjskiego gazu o 2/3, co zmniejszy przychody Rosji o dodatkowe 2,4 mld dolarów.
Według PIE najbardziej dotkliwy dla Rosji będzie całkowity zakaz importu surowców energetycznych do państw Unii Europejskiej. Powiększy on stratę Rosji o niemal 52 mld dolarów. Przy obecnym stanie sankcji Rosja wciąż czerpie znaczące korzyści z handlu ropą naftową i gazem. Rozszerzenie sankcji pozbawi reżim Putina przychodów z ponad 50 proc. rosyjskiego eksportu.
"Jedną z konsekwencji wprowadzonych sankcji jest utrata zaufania do kapitału rosyjskiego i odcinanie się od projektów biznesowych z przedstawicielami firm z tego kraju. Najlepszym dowodem na to są notowania rosyjskich spółek na londyńskiej giełdzie, których kapitał w ciągu kilku dni stopniał o 334 mld dolarów. W ciągu dwóch tygodni wartość akcji spółek takich jak Novolipetsk Steel, Novatek czy Phosagro spadła o ponad 99 proc. – ich ostatnia wycena jest groszowa, a handel nimi całkowicie wstrzymany" - stwierdził Marcin Klucznik, analityk zespołu makroekonomii w Polskim Instytucie Ekonomicznym.
Polecany artykuł:
"Europejski Bank Centralny wskazał, że Sperbank AG znajduje się już na krawędzi bankructwa. Jest to europejska filia największego rosyjskiego banku komercyjnego. Moskiewska giełda została zamknięta i tylko dlatego nie doświadczyła analogicznych spadków. Całkowitą sprzedaż rosyjskich aktywów ogłosiło m.in. British Petroleum (25 mld dolarów) oraz Norges Bank Investment Management (2,8 mld dolarów)" – dodał Marcin Klucznik.
PIE zwraca uwagę, że Rosja poniosła również istotne straty wojskowe. Do 10 marca 2022 r. koszt udokumentowanych strat rosyjskiego sprzętu wojskowego wyniósł ok. 2,6 mld dolarów. To ponad tysiąc jednostek ciężkiego sprzętu, w tym 156 czołgów, 635 pojazdów piechoty, 12 samolotów oraz 11 helikopterów. Ta kwota nie uwzględnia wyposażenia piechoty, kosztów logistyki i serwisowania ani przeszkolenia żołnierzy.
Dodano, że władze Ukrainy wskazują, iż rosyjskie straty mogą być nawet dwukrotnie większe