Premier Donald Tusk wyklucza skokowe podwyżki pensji minimalnej
Jak już informowaliśmy, Dziemianowicz- Bąk postuluje, aby pensje wzrosły zgodnie z unijnymi wytycznymi, aby płaca minimalna w Polsce wynosiła około 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia od przyszłego roku. Oznaczałoby to rekordowy wzrost o 15 proc. do około 4900 zł.
Premier Donald Tusk uciął dyskusję na ten temat i powiedzial, ze podwyżka będzie jedynie zgodna z przepisami ustawy.
"Pani minister usłyszy ode mnie, że my oczywiście zgodnie z zasadami i obowiązkami zaproponujemy podniesienie płacy minimalnej, tak jak mówi o tym konieczna ustawa, czyli o blisko 5 proc., natomiast nie będziemy proponowali w żadnym wypadku mocniejszego skoku - stwierdził premier.
MF proponuje najniższy możliwy ustawowo wzrost tej pensji, która miałaby wynieść w przyszłym roku 4595 zł, z kolei resort rodziny i pracy liczy nieco inaczej i wskazuje, że powinno to być 4626 zł. Propozycja resortu finansów oznacza wzrost o 6,8 proc., a resortu rodziny o 7,6 proc.
Również skokowemu wzrostowi płac przeciwni sa przedsiębiorcy i ekonomiści. Ich zdaniem wyższe płace minimalne zadziałają proinflacyjnie, w efekcie mogą przyczynić się do szybszego wzrostu cen.
Business Center Club (BCC) razem z innymi organizacjami pracodawców rekomenduje, aby "uwzględnić w dyskusji negatywny wpływ znacznych podwyżek płacy minimalnej w poprzednich latach na konkurencyjność polskiej gospodarki".
Płaca minimalna 2025. Decyzja już za chwilę
Rząd PiS z racji galopującej inflacji wprowadził dwukrotne podwyżki płacy minimalnej w ciągu roku. Tak się stanie również w 2024 roku. Do kwoty 4 242 zł (około 3 221,98 netto) minimalne wynagrodzenie wzrosło już od 1 stycznia 2024, a do 4 300 zł (około 3 261,53 zł netto) wzrośnie od 1 lipca 2024 roku. Podwyżki dotyczą także minimalnej stawki godzinowej - od 1 stycznia wynosi ona 27,70 zł, a od 1 lipca wzrośnie do 28,10 zł. Podobny mechanizm zastosowano już w 2023 roku, co wynikało z ponad 5-proc. inflacji.
Jak wynika ze statystyk płacę minimalną otrzymuje tylko co 10 pracownik, a mimo to pensja minimalna przekłada się później na presję płacową.
Rząd ma czas do 15 czerwca każdego roku na ustalenie wysokości płacy minimalnej.
Polecany artykuł: