W sklepach z akcesoriami dla zwierząt jakiś czas temu pojawiły się ... wózki. I nie są to typowe transporterki do przewożenia psów albo kotów, ale pojazdy, w których naszych pupili możemy zabrać na spacer. Na stronach internetowych można znaleźć opinię, że pies czy kot powinni być traktowani jako pełnoprawni członkowie rodziny. I w zasadzie nie ma w tym nic kontrowersyjnego, zwierzęta swoja obecnością pomagają osobom samotnym. Czworonóg na co dzień czekają na swoich właścicieli jak wrócą z pracy, a potem wtulają się w nasze kolana. Każdy szczęśliwy posiadacz zwierzaka powie, że jest on tak samo ważny jak pozostali domownicy. Jednak w momencie gdy zaczynamy traktować zwierzę jak człowieka możemy tym samym zarobić mu krzywdę.
Psy i koty uwielbiają buszować po dworze. Zamykanie ich w wózkach podobnych jak te dla dzieci może być dla naszych zwierząt katorga. Co to za przyjemność ze spaceru, kiedy nie można podgryzać świeżej trawy, albo wytarzać się błocie. Wózki dla zwierząt mają jednak coraz większą liczbę zwolenników. Właściciele zwierząt przyznają, że przydają się one głównie w przypadku zwierząt z problemami zdrowotnymi, które nie są w stanie przejść całego spaceru na swoich łapkach. Wózki mogą także zastąpić transporterki, kiedy nasi pupile ważą więcej niż sami jesteśmy unieść, a trzeba zawieźć ich do weterynarza. Osoby, które zdecydowały się na taki zakup przyznają także, że wiele zwierząt z wózków uczyniło swoje legowiska, gdzie nikt im nie przeszkadza.
Na polskim rynku dostępne są głównie wózki dla psów, ale jak przekonują producenci sprawdza się one także w przypadku kotów. Do wyboru jest wiele wzorów, nawet takich, w których można przewozić więcej niż jednego zwierzaka. Ceny wahają się od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych.