Wymiana tachografu: 3000 zł dopłaty od rządu! Nabór rusza 1 grudnia 2025

Ponad 300 milionów złotych czeka na firmy transportowe w ramach rządowego programu ratunkowego na wymianę tachografów. To kluczowe wsparcie dla branży zmagającej się z kryzysem i widmem drakońskich kar za brak nowego sprzętu. Wyjaśniamy, jak zdobyć 3000 zł dopłaty, zanim przeznaczona pula środków się wyczerpie.

Ciężarówka marki Schmitz Cargobull na autostradzie, symbolizująca branżę transportową w obliczu nadchodzącej wymiany tachografów i rządowych dopłat. O zmianach i wsparciu dla firm przeczytasz w Super Biznes.

i

Ciężarówka marki Schmitz Cargobull na autostradzie, symbolizująca branżę transportową w obliczu nadchodzącej wymiany tachografów i rządowych dopłat. O zmianach i wsparciu dla firm przeczytasz w Super Biznes.
Super Biznes SE Google News
  • Rządowy plan wsparcia ujawnia, jak dotacje de minimis bezpośrednio poprawiają płynność finansową i wspierają rozwój firmy w branży TSL
  • Uniknięcie drakońskich kar finansowych wymaga natychmiastowego dostosowania floty do unijnych wymogów, co jest kluczowym elementem zarządzania ryzykiem
  • Analiza danych rynkowych z 2025 roku potwierdza, że rządowe dofinansowanie jest kluczowym narzędziem do utrzymania przewagi konkurencyjnej w dobie kryzysu
  • Wykorzystanie rządowej dopłaty w wysokości 3000 zł na pojazd to efektywna strategia biznesowa na znaczącą redukcję kosztów inwestycyjnych
  • Eksperci rynku wskazują, że szybkie działanie w celu pozyskania dofinansowania to obecnie kluczowy element strategii optymalizacji procesów w łańcuchu dostaw

Rządowy plan ratunkowy. 3000 zł dopłaty, ale czas ucieka

Ministerstwo Infrastruktury przeznaczyło blisko 320 milionów złotych na wsparcie firm transportowych w obowiązkowej wymianie tachografów. Środki, pochodzące z Krajowego Planu Odbudowy, mają pomóc w sfinansowaniu zakupu inteligentnych urządzeń nowej generacji (G2V2) dla ponad 106 tysięcy pojazdów. Każdy przedsiębiorca będzie mógł otrzymać do 3 tysięcy złotych netto zwrotu na jeden pojazd.

Nabór wniosków rusza 1 grudnia 2025 roku o godzinie 10:00 i będzie prowadzony wyłącznie online przez platformę Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Formalnie potrwa do końca stycznia 2026 roku, jednak warto działać szybko, ponieważ nabór zostanie zamknięty, gdy tylko wyczerpie się przeznaczona na ten cel pula pieniędzy. To pierwsza tak konkretna pomoc finansowa dla branży, która od dawna apelowała o wsparcie.

Wsparcie jest udzielane w formie pomocy de minimis, co w praktyce oznacza, że jest to rodzaj dotacji publicznej objętej uproszczonymi zasadami, z której mogą skorzystać niemal wszyscy przedsiębiorcy. Kluczowym warunkiem jest posiadanie ważnej licencji wspólnotowej, a o środki mogą ubiegać się zarówno małe firmy z kilkoma pojazdami, jak i duzi operatorzy logistyczni. Aby zapewnić sprawiedliwy podział, rząd wprowadził dwuetapowy system. W pierwszej kolejności rozpatrywane będą wnioski firm ubiegających się o dofinansowanie dla maksymalnie 10 tachografów. Dopiero po zaspokojeniu ich potrzeb, pozostałe w puli środki zostaną rozdzielone między większych przewoźników. Aby wniosek został przyjęty, należy w nim podać między innymi numer licencji transportowej, dane pojazdów oraz wskazać warsztat, który przeprowadzi wymianę.

Unijny nakaz i drakońskie kary. Czy to ostatnia deska ratunku dla przewoźników?

Program dofinansowania nie jest prezentem od rządu, ale bezpośrednią odpowiedzią na twarde wymogi unijnego Pakietu Mobilności. To właśnie te przepisy narzuciły przewoźnikom ścisły kalendarz wymiany urządzeń. Czas na montaż nowych tachografów w pojazdach wyposażonych w starsze modele analogowe i cyfrowe minął z końcem 2024 roku, a dla tych z inteligentnymi tachografami pierwszej generacji (G2V1) termin upłynął 18 sierpnia 2025 roku. Ignorowanie tych obowiązków to prosta droga do poważnych problemów finansowych. W Polsce za brak odpowiedniego urządzenia kara może wynieść do 12 000 zł, a w innych krajach Unii, na przykład we Francji, sankcje sięgają nawet 30 000 euro. Biorąc pod uwagę, że koszt wymiany jednego tachografu to obecnie wydatek rzędu 3 000 do 5 500 zł netto, rządowe wsparcie stanowi istotną ulgę, nawet jeśli często nie pokrywa całości inwestycji.

Ta pomoc jest szczególnie ważna, gdy przyjrzymy się obecnej kondycji polskiego transportu, który stanowi aż jedną piątą całego rynku europejskiego. Sektor zmaga się z ogromną presją ekonomiczną. Z tegorocznych danych wynika, że aż 80% firm transportowych odczuło dotkliwy wzrost kosztów, a 60% ma problemy z nieterminowymi płatnościami od kontrahentów. Skalę kryzysu pokazują statystyki z sierpnia, kiedy to 392 firmy znajdowały się w trakcie restrukturyzacji, a 34 musiały ogłosić upadłość. W tak trudnych warunkach obowiązkowa wymiana tachografów na nowoczesne modele G2V2, które automatycznie rejestrują przekroczenia granic i pozwalają na zdalny odczyt danych przez służby kontrolne, staje się kolejnym, potężnym obciążeniem. Dlatego rządowe dofinansowanie to nie tylko dotacja, ale narzędzie, które ma pomóc utrzymać płynność finansową i konkurencyjność całego, kluczowego dla polskiej gospodarki sektora.

Oto wiadukt na trasie tramwaju na Nowy Dwór. Sprawdziły go potężne ciężarówki
QUIZ PRL. Polska Ludowa na kołach i szynach: sprawdzian Twojej motoryzacyjnej pamięci!
Pytanie 1 z 20
Jak potocznie nazywał się kultowy polski samochód produkowany na licencji Fiata 126?
QUIZ PRL. Polska Ludowa na kołach i szynach: sprawdzian Twojej motoryzacyjnej pamięci!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki