To ostatnia szansa, żeby móc ubiegać się o wyższą kwotę dotacji na wymianę starego pieca na bardziej ekologiczne źródło ogrzewania. Inwestycję – po wcześniejszym podpisaniu umowy z urzędnikami – będzie można zrealizować w przyszłym roku, ale wniosek musi wpłynąć do nich przed końcem grudnia 2021 r. Ważne – liczy się nie data wysłania, a dostarczenia wniosku!
- W 2017, gdy przyjęto uchwałę antysmogową w Warszawie, dymiło około 18 tys. kotłów. Dziś wciąż pozostało prawie 15 tys. sztuk, co dobrze czuć w dzielnicach takich jak Wawer, Rembertów czy Białołęka. Mamy w Warszawie najwyższe dopłaty w Polsce, ale mieszkańcy nie kwapią się do wymiany - dodał. Aktywiści "Warszawy Bez Smogu" monitorują wymianę i publikują efekty na stronie licznikkopciuchow.pl.
Uchwała antysmogowa dla woj. mazowieckiego nałożyła na mieszkańców Mazowsza obowiązek wymiany "kopciuchów", dając im na to ponad cztery lata. Choć tylko do końca 2021 roku wysokość dotacji na wymianę może sięgać nawet do 90 proc. poniesionych kosztów. W przyszłym roku wsparcie finansowe zmaleje do 70 proc., a od 2023 r. likwidację starego pieca warszawiacy będą musieli pokryć z własnej kieszeni.
- Jeśli chodzi o zasoby miejskie, proces wymiany dobiega końca. Zostało nam jedynie kilkaset +kopciuchów+ do likwidacji - powiedziała rzeczniczka Urzędu m.st Warszawy Monika Beuth-Lutyk. Potwierdziła, że warszawiacy nie są zbytnio zainteresowani wymianą pieców w prywatnych lokalach. Choć wyniki nie są aż tak tragiczne. Zaakceptowano ponad 1300 wniosków, a do fizycznej wymiany pieców dojdzie po sezonie grzewczym.
- Mieszkańców zniechęcają rosnące ceny mediów. Boją się, że za ogrzewanie gazowe zapłacą dużo więcej niż za paliwo do kopciucha - powiedziała rzeczniczka. Dodała, że od przyszłego roku miasto zaangażuje konsultantów, którzy będą zachęcać do ekologicznego ogrzewania. A za 376 dni dopłaty zamienią się w mandaty do 500 złotych za posiadanie "kopciucha".
Od 2017 r., czyli od początku funkcjonowania warszawskiego programu dotacyjnego, łączna wysokość dofinansowania na likwidację kopciuchów wyniosła ponad 34,6 mln zł.