Mieszkanie na wynajem. Co z podatkami?
Przedsiębiorca, który dorabia na wynajmie mieszkania, łatwo może stracić zwolnienie z podatku - alarmuje "Rzeczpospolita". Jak to możliwe? W związku z sytuacją na rynku nieruchomości: trudnościami z uzyskaniem kredytu hipotecznego przez młodych Polaków i tym samym wzrostem cen najmu, wielu przedsiębiorców inwestuje w mieszkania na wynajem lub podnosi opłaty za te, które już na rynku funkcjonują od jakiegoś czasu. Okazuje się jednak, że zarobek z tego tytułu nie będzie tak duży jak można się tego spodziewać. Choć opłaty najmu poszły w górę, to nie zmienił się limit zwolnienia z VAT. Zatem łatwo taki limit przekroczyć, co skutkować może koniecznością zapłaty podatku.
Walka o zwiększenie limitu zwolnienia z VAT
Jak podaje dziennik, fiskus każe przedsiębiorcom sumować obroty z biznesu i prywatnego najmu. Przez to łatwo przekraczają limit i tracą zwolnienie. Chociaż sam wynajem mieszkania na cele mieszkaniowe jest zwolniony z VAT, może spowodować opodatkowanie podstawowej działalności. Jeśli z wyliczeń wyniknie, że przedsiębiorca powinien rozliczać VAT wcześniej, to będzie musiał zapłacić zaległy podatek. - Nie odzyska go od kontrahentów, musi sam ponieść jego ciężar, potrącając go z kwot, które od nich otrzymał. Do tego są odsetki za zwłokę - tłumaczy jeden z ekspertów cytowanych przez "Rzeczpospolitą". Limit zwolnienia z podatku od 2017 r. wynosi 200 tys. zł obrotu rocznie. Stowarzyszenie Współpracujących Biur Rachunkowych zwróciło się już do rządu z apelem o podniesienie limitu, jednak do tej pory nie otrzymało odpowiedzi.