Myli się ten, kto myśli, że na wypad poza miasto trzeba wydać kilkaset złotych. Proponujemy wycieczkę za 38 zł. Wycieczkę połączoną ze zwiedzaniem zamku w Czersku i solankowym relaksem w konstancińskich tężniach.
Zobacz koniecznie: Najbardziej mroczne i tajemnicze polskie dwory i pałace [GALERIA]
Jak dojechać?
rowerem
Z Warszawy wybraliśmy się do Czerska rowerem. Z okolic Metra Kabaty do Czerska wiedzie niebieski nadwiślański szlak rowerowy. Prowadzi on od Metra Kabaty, przez Konstancin Jeziorną, Obory, Podłęcze, Górę Kalwarię do Czerska. Malownicza trasa, o długości 34 kilometrów, wiedzie asfaltowymi lub utwardzonymi drogami, co sprawia, że można ją pokonać zarówno rowerem szosowym, górskim, jak i trekkingowym. Droga z Kabat do Czerska wiedzie lekko pod górę, ale poza kilkoma bardziej wymagającymi momentami, jest do pokonania nawet dla okazjonalnych rowerzystów.
Koszt: 0 zł
autobusem
Jeśli stan zdrowia, czy brak sprzętu sprawiają, że podróż rowerem staje się niemożliwa pozostają autobusy. Z Warszawy (dokładnie z Wilanowa) do Góry Kalwarii podróż autobusem kosztuje 7 zł. Górę Kalwarię od Czerska dzielą zaledwie 4 kilometry. Z powodzeniem można pokonać je piechotą. Wszystkim, którzy nie mogą lub nie lubią spacerować, pozostaje bus ztm (linia L30), która podwiezie turystów z rynku w Górze Kalwarii do rynku w Czersku, za kilka złotych.
Koszt podróży w obie strony – maksymalnie 20 zł
Przystanek: Tężnia w Konstancinie
W drodze do czerska warto zrobić sobie przystanek w Konstancinie. Choć miasteczko oddalone jest zaledwie 20 kilometrów od Warszawy, może poszczycić się iście uzdrowiskowym klimatem. Otoczone jest bowiem lasami sosnowymi i posiada złoża wód leczniczych. W 1978 roku uruchomiono tu tężnię solankową. Jest ona zasilana solanką w której stężenie minerałów sięga 6,5%. Wśród nich są takie pierwiastki jak jod, brom, wapń i magnez. To za ich sprawą powietrze w Konstancinie przypomina to nadmorskie.
Zobacz także: Tych 7 aplikacji nie może zabraknąć podczas planowania podróży
Wejście do konstancińskiej tężni kosztuje10 zł, a czas przebywania w niej nie jest ograniczony. Podobno wystarczą dwie godziny z solanką, by odczuć jej prozdrowotne właściwości. A jest ich wiele: korzystnie wpływa na odbudowę i regenerację błony śluzowej górnych dróg oddechowych, poprawia odporność, a także wygładza cerę.
Koszt: 10 zł
Urok średniowiecznego zamku
Czersk był niegdyś stolicą ziemi Czerskiej i siedzibą książąt mazowieckich. Miasteczko pięknie usytuowane jest na wysokiej wiślanej skarpie. W malowniczej miejscowości już przed dwoma tysiącami lat osiedlali się ludzie. Czersk był idealny do zamieszkania przez wzgląd na przecinające się tu szlaki handlowe na Pomorze, Ruś i Śląsk. W XI wieku był tu drewniano-ziemny gród zbudowany za panowania Bolesława Śmiałego. Książę Konrad Mazowiecki więził w tutejszym lochu księcia Henryka Brodatego, a dziesięć lat później – Bolesława Wstydliwego. Pod koniec XIII wieku w grodzie zbudowano kaplicę św. Piotra. Gotycki ceglany zamek stanął tu dopiero na przełomie XIV i XV i był jedną z najważniejszych rezydencji księcia Janusza I Starszego. Od 1547 roku zamek podlegał królowej Bonie, która dostała go od swojego męża Zygmunta Starego. To ona zadecydowała o wymianie drewnianej zabudowy dziedzińca na murowaną.
Jak każdy zamek i ten w Czersku ma swoją legendę. Związana jest ona właśnie z Królową Boną. Podobno, gdy w pospiechu wyjeżdżała ona z Polski, z każdej swojej posiadłości zabierała kolekcjonowane latami kosztowności. Przy znoszeniu do wozu drogocennych szkatułek zahaczyła sznurem czarnych pereł o mur. Perły rozsypały się. Bona nie pozbierała ich sama, ani też nie pozwoliła nikomu tego zrobić.
Czytaj również: Wakacje bez straty pieniędzy. Pieniądze odda Turystyczny Fundusz Gwarancyjny
Legenda mówi, że od tamtej pory, zawsze przy pełni księżyca, na murach Zamku Książąt Mazowieckich pojawia się biała postać, która z poświęceniem zbiera porozsypywane perły. Niestety, gdy już kończy żmudną pracę, perły znów się rozsypują.
Chociaż od czasów Bony wiele się zmieniło, a w ciągu wieków zamek w Czersku został mocno zniszczony, to jego gotyckie baszty i mury nadal przyciągają tu turystów. Może dlatego, że w weekendy odbywają się tu Pikniki Historyczne podczas których odbywają się pokazy umiejętności rycerskich i turnieje łucznicze dla publiczności. A może po prostu dlatego, że jest tu pięknie.
Koszt zwiedzania zamku: dorośli: 8 zł, dzieci: 5 zł, rowerzyści: 5 zł
Od maja do sierpnia zamek czynny jest codziennie w godzinach 8.00 do 20.00
Koszty (1 osoba dorosła)
transport w obie strony: 20 zł
wstęp na teren tężni w Konstancinie: 10 zł
bilet na zamek w Czersku: 8 zł
łącznie: 38 zł