Według wskazań biura Rzecznika Finansowego, które podano w czwartkowym komunikacie TSUE podejmuje kwestie prawne odnośnie produktów, a także usług finansowych, wyznaczając przy tym kierunki interpretacji przepisów unijnych. To natomiast bezpośrednio przekłada się na orzecznictwo sądów w państwach członkowskich, także w Polsce. Rzecznik dostrzegł istotność tych interpretacji dla konsumentów, dlatego postanowił przeanalizować orzeczenia trybunału, które zapadły w poprzednim roku.
Czytaj też: Dodatkowe pieniądze na Wielkanoc! Zobacz, kto dostanie bony na Święta
- Śledzenie i analiza orzecznictwa TSUE mają istotne znaczenie ze względu na charakter prawny tych wyroków oraz reguły ich obowiązywania. Trybunał bardzo często podkreśla wiodącą rolę sądu krajowego w sprawach dotyczących konsumentów. Zdaniem sędziów TSUE nierówność między konsumentem a przedsiębiorcą może zostać zrównoważona jedynie przez aktywną interwencję podmiotu trzeciego, niezależnego od stron umowy, którym jest polski sąd - ocenił dr hab. Mariusz Jerzy Golecki, Rzecznik Finansowy, cytowany w komunikacie.
Rzecznik Finansowy dokonał analizy orzeczenia TSUE względem frankowiczów
Rzecznik zaznaczył, że przeanalizował dwa aspekty orzeczeń TSUE. Pierwszym jest problem skutków nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, które w polskim prawie określane są jako niedozwolone postanowienia umowne lub klauzule abuzywne. Drugim jest zagadnienie kosztów kredytu ponoszonych przez konsumenta.
Zobacz również: Rząd rozsyła ważne SMS-y! Nie lekceważ ich, od tego może zależeć twoje życie
RF jasno zaznaczył, że Trybunał konsekwentnie przyjmuje, iż stwierdzenie niedozwolonego charakteru postanowienia umownego musi być powiązane z zapewnieniem pełni praw konsumentów. Odniósł przy tym orzeczenie TSUE do kredytobiorców, którzy decydowali się na indeksację we franku szwajcarskim, czyli tzw. frankowiczów. RF stwierdził, że uznanie części postanowień umowy kredytowej za niedozwolone, nie oznacza iż w pozostałej części nie będzie nadal obowiązywała obie strony, ale tylko gdy można wyłączyć z umowy klauzule uznane za niedozwolone.
W innym przypadku taką umowę można uznać za nieważną jeżeli zapewni to lepszą ochronę konsumenta, ale on sam musi wnieść o jej unieważnienie. Według orzeczenia TSUE to konsument powinien być chroniony przed całkowitym unieważnieniem umowy jeżeli miałoby to mu przynieść szczególnie niekorzystne konsekwencje.
Podstawową rolę ma tu pełnić prawo konsumenta do informacji, której udzielenie stanowi obowiązek przedsiębiorcy. Właśnie to prawo będzie w przyszłości miało kluczowe znaczenie przy interpretacji umów walutowych, a także ewentualnych ugód z bankami.
Rzecznik Finansowy podkreślił również, że pomimo iż te sprawy mają kontekst krajowy to "stanowisko Trybunału dotyczy zawsze wykładni prawa Unii i tym samym ta wykładnia powinna być wiążąca przy orzekaniu przez polskie sądy na podstawie polskich przepisów".