Wysportowani lepiej znoszą pandemię. Zamknięcie siłowni bardziej szkodzi niż pomaga [RAPORT]

Siłownie, centra fitness, baseny i aquaparki pozostają w Polsce zamknięte niemal od początku pandemii. Działalność tych obiektów sportowych nadal jest ograniczona wyłącznie do sportu zawodowego. Tymczasem okazuje się, że aktywność fizyczna może wpływać na przebieg choroby, z którą zmaga się od ponad roku cały świat. Jak podają w raporcie amerykańscy naukowcy z Centrum Medycznego Kaiser Permanente w Fontanie, brak ruchu stanowi poważniejszy czynnik ryzyka ciężkiego przebiegu i śmierci z powodu Covid-19 niż palenie lub otyłość.

Sport obniża ryzyko śmierci na COVID-19

Naukowcy badali 50 tys. mieszkańców Kalifornii, którzy byli zakażeni COVID-19 w okresie od 1 stycznia 2020 r. do 21 października 2020 r. Dzięki ankietom na temat intensywności ćwiczeń fizycznych, które naukowcy zbierali przez 10 lat, mogli oni zbadać związek sportu z podatnością na infekcję koronawirusem. Wyniki są przerażające. Jak możemy przeczytać w „British Journal of Sport Medicine”, ryzyko zgonu z powodu COVID-19 okazało się aż o 150 proc. wyższe w grupie nieaktywnych fizycznie osób, w porównaniu z ludźmi, którzy regularnie ćwiczą co najmniej przez 2,5 godziny tygodniowo. Co ciekawe, palenie i otyłość okazały się być słabiej powiązane ze stopniem nasilenia infekcji niż aktywność ruchowa.

W rozmowie z Super Expressem również Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców potwierdza, że siłownie i kluby fitness powinny zostać otwarte. - Mamy badania oraz szereg doświadczeń z autopsji, pokazujących, że częstym powodem ciężkiego przebiegu COVIDu a niekiedy także zgonu jest otyłość. A otyłości zapobiegamy prowadząc regularną aktywność fizyczną. Ta jednak od roku jest nieustannie reglamentowana – nie można pływać na basenie, ćwiczyć na siłowni, a nawet uprawiać tak niekontaktowego sportu jak tenis na kortach. Więc zaryzykuję tezę, że jak coś zabija to raczej brak ruchu. Na siłownie chodzą przede wszystkim osoby wysportowane i odporne - mówił w dzisiejszym wywiadzie. 

ZOBACZ: Czy siłownie mogą liczyć na szybsze otwarcie? Jest stanowisko Instytutu Ochrony Zdrowia

Otarcie siłowni w Polsce - kiedy będzie to możliwe?

Kiedy miejsca, w których Polacy mogą dbać o kondycję fizyczną, znów będą tętnić życiem? Podczas dzisiejszej konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że informacje ws. luzowania obostrzeń poznamy w środę. Zaznaczył jednak, że nie ma jeszcze ostatecznych decyzji co do gałęzi gospodarki i dziedzin życia społecznego, które miałyby być w pierwszej kolejności odmrażane. - Możemy się spodziewać, że w przeciągu miesiąca maja wróci - oprócz edukacji - bardzo wiele usług i zostanie przywróconych do funkcjonowania bardzo wiele sektorów, za których działaniem już się stęskniliśmy - zdradził z kolei minister zdrowia Adam Niedzielski. Nie wiadomo więc, kiedy nastąpi otwarcie siłowni i basenów. 

SPRAWDŹ: Siłownie online robią furorę! Polacy mają DOŚĆ siedzenia i zaczęli trenować w domach