Warszawa, Budapeszt

i

Autor: SHUTTERSTOCK

Drożyzna 2023

Szczyt inflacji dopiero przed nami! Większa drożyzna tylko na Węgrzech

2023-02-15 15:58

Szczyt inflacji powinien zostać osiągnięty w lutym i wynieść około 18 proc. r/r, co będzie poziomem niższym od wcześniejszych szacunków - ocenili analitycy PKO BP w komentarzu do środowych (15.02) danych GUS. Dodali, że inflacja powinna spadać od marca. Najostrzejszy wzrost inflacji widać było w Czechach i na Węgrzech. W przypadku naszego południowego sąsiada inflacja przebiła nawet polską, rosnąc do 17,5 proc. rdr z 15,8 proc. w grudniu. Na Węgrzech ceny poszły w górę o aż 25,7 proc. rdr-wylicza Business Insider.

Szczyt inflacji w lutym. Wiosną ma spadać

W środę (15.02) Główny Urząd Statystyczny poinformował, że inflacja w styczniu wyniosła rok do roku 17,2 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 2,4 proc. Analitycy PKO BP zwracają uwagę, że ceny żywności wzrosły w ciągu miesiąca o 1,9 proc. Zmiana ta jest wyższa niż wzorzec sezonowy, ale też niższa niż w styczniu 2022, co sygnalizuje kontynuację stopniowego procesu normalizacji cen żywności – głównie za sprawą spadków globalnych cen. Dynamika roczna drugi miesiąc z rzędu się obniżyła (20,7 proc. r/r vs 21,5 proc. r/r w grudniu). Według PKO BP, skalę dezinflacji po stronie żywności hamować będą wzrosty kosztów w przetwórstwie spożywczym.

Jak podano w komentarzu, ceny paliw w ciągu miesiąca nie zmieniły się, pomimo powrotu od stycznia wyższych stawek VAT i wzrostu akcyzy. Jednocześnie, za sprawą efektu niskiej bazy, dynamika roczna przyspieszyła do 18,7 proc. r/r z 13,5 proc. w grudniu. Analitycy PKO BP oczekują, na podstawie kontraktów terminowych, że przy braku dalszych szoków paliwa będą w dalszej części roku obniżać inflację (o ok. 2pp, tak jak podbijały w 2022).

 Największym zaskoczeniem dla analityków, był wzrost cen nośników energii o "tylko" 10,4 proc. m/m (34,0 proc. r/r). Powrót wyższych stawek VAT z 0 do 23 proc. na gaz, z 5 do 23 proc. na prąd i ciepło, oraz podwyżki cen prądu powinny, według PKO BP, podbić ceny nośników energii o ok. 20 proc. m/m.

Jak szacuje PKO BP, inflacja bazowa w styczniu, wzrosła do ok. 11,8 proc. r/r z 11,6 proc. r/r w grudniu. Analitycy zakładają jednocześnie, że w kolejnych miesiącach, w konsekwencji spadających realnych dochodów ludności i recesji konsumenckiej, ceny bazowe przestaną tak szybko rosnąć.

Według PKO BP od marca, za sprawą efektu bazy, importowanej dezinflacji i hamowania podwyżek cen bazowych inflacja CPI powinna spadać, do poziomów jednocyfrowych pod koniec 2023.

W Europie nie jest lepiej. Czechy i Węgry przodują we wzroście inflacji  

Jak czytamy na portalu Business Insider, najostrzejszy wzrost inflacji widać było w Czechach i na Węgrzech. W przypadku naszego południowego sąsiada inflacja przebiła nawet polską, rosnąc do 17,5 proc. rdr z 15,8 proc. w grudniu. Na Węgrzech ceny poszły w górę o aż 25,7 proc. rdr w porównaniu do 24,5 proc. w grudniu i po Turcji był to najwyższy wzrost w Europie.

Wzrost cen mniej niż Polaków dotknął Rosjan, bo inflacja wyniosła w kraju Putina zaledwie 11,8 proc. i była o 0,1 pkt. proc. niższa niż w grudniu.

-Jeśli chodzi o cały świat, a nie tylko Europę, to zajmujemy 20. miejsce od końca, na 93 kraje, które podały już dane za styczeń. Zamyka tabelę tradycyjnie Zimbabwe z 230 proc. wzrostu cen. A to i tak mniej o aż 14 pkt. proc. w porównaniu z grudniem. Co innego jednak zbijać wzrost cen z takich poziomów, a co innego, jeśli chce się zejść do poziomów jednocyfrowych. Na kolejnych pozycjach w negatywnym rankingu są: Argentyna i Turcja- podaje portal. 

Pieniądze to nie wszystko Antoni Kolek
Sonda
Czy Twoim zdaniem PiS radzi sobie z drożyzną?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze