Na początku wakacji ceny masła w Polsce poszybowały w górę. W ciągu zaledwie roku wzrosły aż o 70 proc. Dla przykładu w Tesco na 200 g masła extra Mlekovity musimy wydać obecnie 6,99 zł, zaś na osełkę 300 g tej samej marki – 10,79 zł. Z kolei za 200-g mało extra marki Tesco zapłacimy 6,49, a za 300-g osełkę – 9,99 zł.
Rosnące ceny masła sprawiły, że Polacy zaczęli wypatrywać promocji na ten podstawowy produkt. Podchwyciły ten trend m.in. popularne dyskonty. Cena podstawowa za 200-g kostkę masła w Lidlu to 6,39 zł, jednak przy zakupie sześciu kostek naraz za jedną zapłacimy teraz 4,99 zł, czyli ponad ponad złotówkę mniej. Promocję na masło zorganizowała także Biedronka – 200 g masła bez laktozy w sklepach tej sieci kosztuje teraz 5,99 zł.
Za 200 g masła płacimy teraz średnio 6-7 zł. Daje nam to aż 30–35 zł za kilogram tego podstawowego produktu żywnościowego. Przejdź do galerii nad tekstem i zobacz, co mógłbyś kupić w tej cenie.
Sprawdź także: Masło drożeje. Dlaczego ceny produktu rosną?
Czytaj też: Masło jest tak drogie, że sklepy montują na nim zabezpieczenia antykradzieżowe
Zobacz również: Szokująca teoria podwyżek cen masła
Źródło: Superbiz.pl