Lepsze rekomendacje dla Żabki. Czy zwiększy się zainteresowanie inwestorów?
Według portalu wiadomoscihandlowe.pl, kurs spółki wciąż pozostaje poniżej ceny IPO (21,50 zł) oraz historycznego maksimum (23,44 zł), środowe (20 listopada) wzrosty pokazują, że inwestorzy dostrzegają potencjał spółki. W pierwszej godzinie środowej sesji kurs zyskiwał ponad 8 proc. do 20,10 zł.
Bankier wylicza, że "to jednak wciąż było o 6,5 proc. niżej od ceny z oferty publicznej przeprowadzonej w pierwszej połowie października oraz od 14,2 proc. mniej od najwyżej jak dotąd ceny, jaką kurs Żabki osiągnął w dniu debiutu, gdy akcje kosztowały nawet 23,44 zł." Za wzrostami stoją nowe rekomendacje amerykańskich banków inwestycyjnych.
Portal informuje, że "Goldman Sachs wydał najśmielszą rekomendację, sugerując cenę docelową na poziomie 28 zł, co oznacza potencjalny wzrost o ponad 50 proc. względem wtorkowego zamknięcia".
-JP Morgan i Morgan Stanley także oceniają perspektywy pozytywnie, wskazując odpowiednio 22 zł i 23,2 zł jako docelowe poziomy kursu. Natomiast ING, choć bardziej ostrożne, ustaliło cenę docelową na 20,50 zł z rekomendacją „trzymaj” - czytamy.
"Wcześniej, w październiku, szwajcarski bank UBS zalecał „kupuj” z ceną docelową 25,5 zł, co stanowi kolejny dowód na wiarę analityków w możliwości wzrostu wartości Żabki- dodaje.
Portal zaznacza, że "optymizm analityków, szczególnie tych reprezentujących globalne instytucje, może okazać się kluczowy w budowaniu długoterminowego zaufania do spółki".
"Na razie inwestorzy obserwują, czy kurs będzie w stanie przekroczyć cenę z IPO i zmierzać w stronę rekordowych poziomów" - odnotowuje portal.
Polecany artykuł: