Gdzie tanio wypoczniesz poza Polską?
Według portalu, w lipcu i sierpniu najtańsze oferty w travelplanet.pl zaczynają się od ok. 1,4 tys. zł za tygodniowe wakacje z przelotem i wyżywieniem HB w hotelach trzygwiazdkowych na bułgarskim wybrzeżu.
"Kwota 5 tys. zł pozwoli już na zabranie na wakacje dodatkowej osoby. W tej cenie możemy znaleźć wypoczynek w czerwcu lub wrześniu dla trzech dorosłych z przelotem i wyżywieniem HB w hotelu czterogwiazdkowym w Bułgarii (takie oferty zaczynają się od ok. 1,3 tys. zł na osobę) lub wyżywieniem AI w Turcji (oferty od 1,6 tys. zł). Od 1,7 tys. zł na osobę można poza wakacjami szkolnymi polecieć do hotelu czterogwiazdkowego z wyżywieniem HB w Hiszpanii, a od 1,9 tys. zł na osobę – do hotelu takiej kategorii w Egipcie, Grecji lub Tunezji" - czytamy na portalu.
Portal informuje, że 21 proc. respondentów deklaruje, że nie wyjedzie nigdzie, ale jeszcze większa grupa, bo 31 proc. ankietowanych, jest niezdecydowana. Ci drudzy, razem z osobami planującymi wakacje, ale poniżej budżetu 2,5 tys. zł, rozważają kilka opcji.
Według Business Insider, 32 proc. zdecydowanych oraz 28 proc. wahających się bierze pod uwagę wakacje w czerwcu lub wrześniu. Na te miesiące wykupiono za pośrednictwem travelplanet.pl ponad 50 proc. wyjazdów (w ub. roku było to 40 proc. wg raportu PIT). 34 proc. osób rozważających wakacje myśli nad obniżeniem ich standardu i wyjechaniem do tańszego hotelu. Zdecydowało się na to 26 proc. tych, którzy na wakacje na pewno pojadą.
Z danych o rezerwacjach wynika, że ok. 45 proc. podróżnych będzie wypoczywać w czterogwiazdkowych hotelach, a ponad 30 proc. wybrało o gwiazdkę mniej. To wyniki zbliżone do ubiegłorocznych.
Radosław Damasiewicz, prezes travelplanet.pl w Business Insider ocenia, że o ile do marca 2022 r. wakacje kupowano średnio za niecałe 2,4 tys. zł, to w kwietniu ta kwota skoczyła już do ok. 2,6 tys. zł.
-W czerwcu 2022 r. wypoczynek podrożał o kolejne 100 zł, a w lipcu płacono już średnio 2 tys. 850 zł za tydzień. Przegranymi minionego sezonu okazały się osoby liczące na atrakcyjne zniżki last minute. Wyraźnie widać, że w dobie inflacji ten model planowania wakacji przestał mieć rację bytu twierdzi Damasiewicz w Business Insider.