Zaległy urlop z 2020 r. Czy pracodawca może na niego wysłać bez zgody pracownika?

2021-04-22 15:30

Pandemia sprawiła, że Polacy przestali brać dni wolne. Praca zdalna, możliwość załatwienia wielu spraw urzędowych online i trwający lockdown do tego nie zachęcają. Obostrzenia związane z ograniczeniem do minimum wyjazdów wypoczynkowych sprawiły, że Polacy chcą jak najdłużej przetrzymać przysługujący urlop, żeby go wykorzystać, gdy zagrożenie wirusem minie. W efekcie, wielu pracownikom skumulował się zaległy urlop z 2020 r., co staje się poważnym problemem dla pracodawców. Czy podczas epidemii mają oni prawo wysłać pracowników na przymusowy urlop? Czy pracownicy mogą odmówić bez konsekwencji?

Czy pracodawca ma prawo pytać, gdzie wyjeżdżasz na urlop?

i

Autor: Getty Images/ Materiały prasowe

Urlop wypoczynkowy to jeden z przywilejów pracownika, który powinien go wykorzystać do 31 grudnia danego roku. Jeśli z jakichś przyczyn okazuje się to niemożliwe, z dniem 1 stycznia kolejnego roku urlop ten staje się urlopem zaległym, który pracodawca ma obowiązek udzielić pracownikowi w terminie określonym w art. 168 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy, czyli do 30 września następnego roku. Przepisy Tarczy Antykryzysowej 4.0 modyfikują te regulacje.

Ustawa covidowa a zaległy urlop

Wedle zasady urlop wypoczynkowy udzielany jest przez pracodawcę w porozumieniu z pracownikiem. Wyjątkiem może być sytuacja określona w art. 15gc ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Zgodnie z powyższym przepisem: „W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, pracodawca może udzielić pracownikowi, w terminie przez siebie wskazanym, bez uzyskania zgody pracownika i z pominięciem planu urlopów, urlopu wypoczynkowego niewykorzystanego przez pracownika w poprzednich latach kalendarzowych, w wymiarze do 30 dni urlopu, a pracownik jest obowiązany taki urlop wykorzystać.”

Jak tłumaczy Główny Inspektorat Pracy, celem art. 15gc miało być zapobieżenie kumulacji urlopów - zarówno niewykorzystanych dni wolnych za zaległe lata, jak i urlopów nabytych w bieżącym roku kalendarzowym. Wszystko to przy założeniu, że w czasie pandemii pracownicy będą wykazywać zmniejszone zainteresowanie korzystaniem z urlopów wypoczynkowych.

ZOBACZ: Tak będą wyglądały wakacje 2021. Urlop w czasie koronawirusa

Jak spędzić wakacje w mieście w czasie pandemii?

Czy pracownik może odmówić pójścia na urlop?

Przepisy o przeciwdziałaniu COVID-19 mówią jasno, że pracodawca ma prawo skierować pracownika na zaległy wypoczynek we wskazanym przez siebie terminie i bez jego zgody. Niestety, pracownik nie może się temu sprzeciwić. Odmowa wykorzystania zaległego urlopu w czasie epidemii, może narazić pracownika na upomnienie lub naganę, a nawet stanowić podstawę do rozwiązania stosunku pracy (art. 52 § 1 KP). Warto jednak pamiętać, że pracodawca ma uprawnienie do wysłania jedynie na zaległy urlop. Nie może narzucić pracownikowi wykorzystania bieżącego urlopu. W przypadku urlopu bieżącego powinien on być udzielany zgodnie z planem urlopów lub w terminie wspólnie ustalanym pomiędzy dwoma stronami stosunku pracy.

SPRAWDŹ: Majówka 2021. Kto może spać w hotelu lub pensjonacie?

Sonda
Czy wakacje 2021 roku zamierzasz spędzić za granicą?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki