Walne głosowało nad ograniczeniem władzy Piotra Żaka. Czy skutecznie?
W środę przed południem odbyło się zgromadzenie wspólników Telewizji Polsat. Z nieoficjalnych informacji "PB" wynika, że stawił się tylko jeden wspólnik, czyli Cyfrowy Polsat. Nie było pełnomocnika TiVi Foundation, która ma 10 udziałów. Przewodniczącym zgromadzenia był Jerzy Modrzejewski, mecenas od lat związany z grupą, który w ostatnich tygodniach prowadził również walne m.in. w ZE PAK i Cyfrowym Polsacie.
"Według naszych informacji zgromadzenie miało zajmować się m.in. zmianami w radzie nadzorczej. Podobnie jak w wielu innych spółkach z grupy Zygmunta Solorza odwołany miał zostać jego syn Tobias Solorz i były prawnik Jarosław Grzesiak. Protokół ze zgromadzenia dopiero w czwartek późnym popołudniem dotarł do spółki" - pisze "PB".
Według gazety, środowe walne głosowało zmiany w umowie spółki, które ograniczają władzę prezesa, Piotra Żaka, syna Zygmunta Solorza. Dotychczasowy zapis mówi, że spółkę reprezentuje prezes zarządu, członek zarządu oraz prokurent, wszyscy trzej działający łącznie. Nowe zapisy miałyby umożliwić reprezentację z pominięciem prezesa.
Tu pojawia się pytanie - czy prezes Telewizji Polsat podpisze się pod wnioskiem do KRS ws. ostatnich zmian - wskazał "PB". Ponad dobę od zgromadzenia żaden wniosek do KRS nie trafił.
Polecany artykuł: