Zasiłek opiekuńczy wydłużony
Dotychczas zasiłek ten przewidziany był do 14 czerwca. Natomiast, jak wynika z informacji przekazanej PAP przez wiceministra Szweda, trwają prace legislacyjne, by został przedłużony do 28 czerwca, czyli do końca roku szkolnego. - Jednocześnie rozporządzenie to daje upoważnienie Radzie Ministrów, aby można było rozszerzyć przyznawanie zasiłku opiekuńczego o kolejne miesiące - w przypadku wakacji chodziłoby o żłobki i przedszkola" - tłumaczył Szwed. Rozporządzenie ma wejść w życie - jak przekazał wiceszef MRPiPS - z dniem ogłoszenia, z mocą od 25 maja 2020 r. - podaje PAP.
Zasiłek opiekuńczy to wsparcie dla rodziców na czas koronawirusa. Osoby, których dzieci z powodu zamknięcia placówek muszą pozostać w domu i tym samym wraz z nimi opiekunowie, mogą ubiegać się o wypłatę zasiłku. Jednak wraz z odmrażaniem gospodarki i wcześniejszym otwarciem żłobków i przedszkoli pojawiło się pytanie co dalej z zasiłkiem opiekuńczym.
ZOBACZ TEŻ: Nowy zasiłek dla Polaków. Jak go dostać?
Komu przysługuje dodatkowy zasiłek opiekuńczy?
Ubezpieczonym rodzicom dzieci:
- do 16 lat, które mają orzeczenie o niepełnosprawności,
- do 18 lat, które mają orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności,
- które mają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
- Przepisy przyznają także prawo do dodatkowego zasiłku opiekuńczego ubezpieczonym rodzicom lub opiekunom osób pełnoletnich niepełnosprawnych, zwolnionych od wykonywania pracy z powodu konieczności zapewnienia opieki nad taką osobą w przypadku zamknięcia z powodu COVID-19 placówki, do której uczęszcza dorosła osoba niepełnosprawna - przypomina resort.
ZOBACZ TEŻ: Składki ZUS w dobie koronawirusa. Tarcza antykryzysowa
Co jeśli żłobek został otwarty, ale rodzice nie chcą posłać tam swojej pociechy? W takiej sytuacji zachowują prawo do zasiłku.
– W ten sposób dajemy rodzicom wybór. Zasiłek będzie przysługiwał oczywiście również w sytuacji, gdy np. żłobek czy klub dziecięcy zostanie otwarty, ale nie będzie mógł zapewnić opieki wszystkim dzieciom – mówi wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed.