Ceny rosną, a zasiłek pogrzebowy bez zmian
Same koszty pochówku to tylko część kosztów. Duży problem zaczyna się kiedy nie mamy wykupionego miejsca na cmentarzu. W ciągu ubiegłego roku ceny na cmentarzach wzrosły nawet o 50 proc. dochodząc do blisko 10 tys. zł. Bo wtedy do kosztów pochówku należy kupić miejsce. Rezerwacja miejsca na warszawskim Cmentarzu Bródnowskim kosztuje 21,6 tys. zł; sprzedaż na razie jest wstrzymana. W Poznaniu na cmentarzach opłata za rezerwację miejsca dla dwóch osób dochodzi do 9 tys. zł.
W innych miastach ceny są niższe, ale i tak idą w górę. W Gdańsku koszt grobu ziemnego wzrósł z 1275,15 zł do 1489 zł. W Krakowie prawo nienaruszalności grobu ziemnego na 20 lat podrożało z 1086 zł do 1496 zł. W Suwałkach za grób jednoosobowy na 99 lat trzeba zapłacić 4500 zł zamiast 3000 zł. Zarządcy cmentarzy tłumaczą konieczność podnoszenia cen, m.in. rosnącymi cenami paliwa, prądu, wody i pielęgnacji terenów zielonych cmentarza.
Sam zasiłek pogrzebowy w wysokości 4 tys. złotych pokrywa zatem ułamek kosztów godnego pogrzebu. Od jakiegoś czasu, wobec wszechobecnej drożyzny w przestrzeni publicznej dyskutuje się o pilnej potrzebie zwaloryzowania świadczenia.
Czy zasiłek pogrzebowy zostanie zwiększony?
Hubert Biskupski szef Super Biznesu, zapytał Stanisława Szweda, wiceministra rodziny i polityki społecznej, czy rząd planuje podwyżkę zasiłku.
"Nie planujemy obecnie podwyższenia zasiłku. Aktualnie nie ma ten cel środków budżecie państwa. Chociaż trwają też prace analityczne"-stwierdził Szwed.
A analizy obejmują jakie kwoty? - dopytywał Biskupski z Super Biznesu. W odpowiedzi minister przyznał, że w analizach rozważane są różne warianty podwyżki, od 4500 do 6000 zł, ale powtórzył, że nie ma obecnie decyzji w tej sprawie.