Złodziejskie Eldorado: historia najsłynniejszych kradzieży złota w XX wieku

i

Autor: Shutterstock

Super Historia

Złodziejskie Eldorado: historia najsłynniejszych kradzieży złota w XX wieku

Kradzieże złota od zawsze rozpalały wyobraźnię ludzi, inspirując niezliczone książki i filmy. XX wiek przyniósł kilka spektakularnych przypadków, które przeszły do historii zarówno ze względu na skalę, jak i pomysłowość złodziei. Każda z tych historii niesie ze sobą elementy sensacji, precyzyjnego planowania i często niewyjaśnionych do dziś zagadek.

Spis treści

  1. Kradzież ze skarbca Reichsbanku (1945)
  2. Napad na Brink's-Mat (1983)
  3. Kradzież z Banco Central w Fortalezie (2005)
  4. Kerry Packer Gold Bullion Heist (1995)
  5. Napad na Dunbar Armored (1997)
  6. Charakterystyka wielkich skoków na złoto

Kradzież ze skarbca Reichsbanku (1945)

Na początku 1945 roku, gdy klęska III Rzeszy była już przesądzona, naziści próbowali ukryć ogromne ilości złota zgromadzone w berlińskim Reichsbanku. Złoto o wartości około 2,75 miliarda dolarów (według obecnych cen) zostało wywiezione w nieznanym kierunku. Operacja ta, znana jako "Projekt Bernhard", była jednym z największych przekrętów finansowych w historii.

W cyklu Super Historia z Super Expressem prezentujemy kolejną fascynującą opowieść z dziejów światowej przestępczości! W dzisiejszym odcinku zabieramy Was w podróż śladami największych złodziei złota XX wieku, których zuchwałe kradzieże do dziś rozpalają wyobraźnię i rodzą legendy o ukrytych skarbach.

Według zeznań świadków, złoto było transportowane ciężarówkami i pociągami w różnych kierunkach. Część trafiła do kopalni soli w Merkers, gdzie później odnalazły je wojska amerykańskie. Jednak znaczna część skarbu przepadła bez śladu. Istnieją teorie mówiące o ukryciu złota w bunkrach w Górach Harz lub zatopieniu go w austriackich jeziorach. Do dziś poszukiwacze skarbów próbują odnaleźć ten legendarny łup, a niektórzy historycy sugerują, że część złota mogła trafić do Ameryki Południowej wraz z uciekającymi nazistowskimi dygnitarzami.

Czytaj także: Inwestycja w złoto to "skarbonka" z pieniędzmi na czarną godzinę?

Napad na Brink's-Mat (1983)

26 listopada 1983 roku sześciu uzbrojonych przestępców włamało się do magazynu Brink's-Mat niedaleko lotniska Heathrow w Londynie. Początkowo gang planował ukraść gotówkę, ale natknął się na prawdziwy skarb: 3 tony złota w sztabkach, diamenty i inne kosztowności o łącznej wartości 26 milionów funtów (około 500 milionów funtów według dzisiejszych cen).

Przestępcy dostali się do środka dzięki pomocy strażnika, Anthony'ego Blacka, który dostarczył im kluczy i kody do sejfu. Złodzieje byli tak zaskoczeni ilością złota, że musieli zorganizować dodatkowy transport. Co ciekawe, większość złota została później przetopiona i wprowadzona z powrotem do legalnego obiegu przez sieć londyńskich jubilerów. Według śledczych, każdy posiadacz złotej biżuterii w Wielkiej Brytanii może nieświadomie nosić część łupu z napadu Brink's-Mat. Do dziś nie odnaleziono znacznej części skradzionego złota, a sprawa ta doprowadziła do serii tajemniczych morderstw w londyńskim półświatku.

Kradzież z Banco Central w Fortalezie (2005)

Ta brazylijska kradzież przeszła do historii jako jedna z najbardziej pomysłowych. Gang pod przykrywką firmy ogrodniczej "Grama Sintética" wynajął lokal dwa przecznice od banku i przez trzy miesiące kopał 78-metrowy tunel do skarbca. Tunel był profesjonalnie wykonany, wyposażony w oświetlenie, wentylację i nawet podstawowy system klimatyzacji.

Złodzieje pracowali w weekendy, a wydobytą ziemię sprzedawali jako materiał budowlany. W sobotę, 6 sierpnia 2005 roku, po dotarciu do skarbca, ukradli 160 milionów reali (około 70 milionów dolarów) w gotówce. Kradzież została odkryta dopiero w poniedziałek rano. Przestępcy nie tylko precyzyjnie zaplanowali włamanie, ale również perfekcyjnie zatarli za sobą ślady, używając specjalnego białego proszku, który uniemożliwił zebranie odcisków palców.

Czytaj również: To nie Ameryka. Kraina pełna złota znajduje się również w naszym kraju. Poznajcie "polskie Eldorado"

Kerry Packer Gold Bullion Heist (1995)

W Perth w Australii złodzieje przeprowadzili jedną z najbardziej zuchwałych kradzieży w historii kontynentu, kradnąc złoto o wartości 5,4 miliona dolarów z magazynu należącego do magnata medialnego Kerry'ego Packera. Kradzież została przeprowadzona z taką precyzją i profesjonalizmem, że została odkryta dopiero podczas rutynowej kontroli kilka dni później.

Złodzieje wykorzystali słabe punkty w systemie bezpieczeństwa i dokładną znajomość procedur magazynu. Podejrzewano udział pracowników wewnętrznych, ale nigdy nie udało się tego udowodnić. Sprawa ta doprowadziła do gruntownej rewizji procedur bezpieczeństwa w australijskich składach złota i kosztowności.

Zobacz także: Bajecznie bogata Ukrainka. Złoto było wszędzie. Myślała, że się uda

Napad na Dunbar Armored (1997)

Napad na skarbiec Dunbar w Los Angeles pozostaje największą kradzieżą gotówki w historii USA. Złodzieje ukradli 18,9 miliona dolarów, w tym znaczną ilość złotych monet kolekcjonerskich. Allen Pace III, były pracownik ochrony regionalni kierownik firmy, zaplanował całą operację wykorzystując swoją dogłębną znajomość procedur bezpieczeństwa i harmonogramów pracy.

Pace zwerbował pięciu swoich przyjaciół i przez miesiące planował każdy szczegół napadu. W noc kradzieży przestępcy obezwładnili strażników podczas nocnej zmiany i metodycznie opróżnili skarbiec. Większość sprawców została ostatecznie złapana, ale odzyskano tylko niewielką część łupu. Sprawa ta pokazała, jak niebezpieczne może być zatrudnianie byłych pracowników ochrony na kierowniczych stanowiskach bez odpowiedniego nadzoru.

Czytaj również: Sądecka policja odzyskała 10 milionów złotych! Przestępcy kupili za nie złoto i klejnoty

Charakterystyka wielkich skoków na złoto

Analizując największe kradzieże złota XX wieku, można dostrzec pewne powtarzające się wzorce. Przestępstwa te zawsze charakteryzowały się niezwykle dokładnym planowaniem, które często trwało miesiące lub nawet lata. Kluczowym elementem większości udanych napadów było wykorzystanie informacji pochodzących od pracowników wewnętrznych, co pozwalało złodziejom poznać szczegóły zabezpieczeń i procedur. W wielu przypadkach przestępcy wykorzystywali zaawansowane techniki i technologie swojej epoki, jednak najbardziej uderzającym aspektem tych historycznych kradzieży pozostaje fakt, że znaczna część skradzionego złota nigdy nie została odnaleziona, a niektóre sprawy do dziś pozostają nierozwiązane. Historie te pokazują również, jak trudne jest wprowadzenie skradzionego złota z powrotem do legalnego obiegu, co często prowadziło do powstania skomplikowanych sieci przestępczych zajmujących się przetapianiem i sprzedażą łupu.

Pieniądze to nie wszystko Witold Orłowski
Okazja czyni złodzieja! Wybierając się na cmentarze należy zachować czujność. Mówi Karolina Nowocień z mazowieckiej policji:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze