500 plus na każde dziecko – oto jeden z głównych programów Nowej Piątki Prawa i Sprawiedliwości. Świadczenie wypłacane ma być nie tylko na drugie i kolejne dziecko, ale także na pierwsze bez kryterium dochodowego. Zgodnie z zapowiedziami zarówno prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, jak i premiera Mateusza Morawieckiego, nowe 500 plus wystartować ma już w lipcu 2019 roku. Tu jednak pojawiają się schody.
Okres rozliczeniowy programu Rodzina 500 plus kończy się bowiem 1 października 2019 roku. Oznacza to, że dopiero wtedy mogą być wypłacane nowe świadczenia na podstawie złożonych wniosków. Jeszcze przed oficjalną konferencją premiera Mateusza Morawieckiego dotyczącą Nowej Piątki wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Stanisław Szwed na łamach „Super Expressu” uspokajał, że nawet jeśli pieniędzy nie będzie w lipcu, to i tak zostaną wypłacone.
- Wypłata nastąpi w ciągu trzech miesięcy, z wyrównaniem na pierwsze dziecko od lipca – tłumaczył. To by sugerowało, że w październiku na pierwsze dziecko rodzice dostaną nie 500 a 1500 złotych. Tyle tylko, że takiego rozwiązania później nie potwierdził ani premier, ani szefowa resortu Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Może się więc okazać, że usprawniony program Rodzina 500 plus faktycznie ruszy 1 lipca 2019, ale tylko w formie składania wniosków, a pieniądze, i to bez wyrównania, rodziny zobaczą dopiero w październiku. Czy jest szansa, by jednak 500 plus na pierwsze dziecko zostało wypłacone już w lipcu?
Takie rozwiązanie wchodziłoby w grę tylko wtedy, jeśli w drodze legislacyjnej parlament uznałby, że 500 złotych będzie wypłacane każdemu dziecku bez składania jakichkolwiek wniosków. Prawo do pobrania takiego świadczenia musieliby wówczas mieć prawni opiekunowie dziecka. Problem pojawiał by się wtedy, gdy np. po rozwodzie sąd wydał decyzję o pozostawienie pełnej władzy rodzicielskiej obojgu rodzicom.
- Już teraz samorządy mają masę pracy nad programami takimi jak 500 plus czy Dobry Start – wyjaśnia nam jeden z warszawskich urzędników. - Przyznanie wypłaty świadczenia z Rodzina 500 plus na każde dziecko „automatycznie” wprowadziłoby jeszcze większy chaos. To łatwiejsze z punktu widzenia obywatela, ale w związku z formalnościami raczej nierealne.
Podcasty
Playlisty tematyczne
