Śledztwo w sprawie zmowy cenowej obejmującej niektóre gatunki piwa, kawy i słodyczy ciągnie się od 2010 r. Jak informuje Federalny Urząd Kartelowy, w tej chwili jest już na ukończeniu.
Zawiadomienie o nałożeniu kary grzywny otrzymała sieć sklepów dyskontowych Lidl za niedozwolone ustalanie cen na produkty firmy Haribo (m.in. producenta żelków tej samej marki) oraz sieć drogeryjna Rossmann za takie same niedozwolone praktyki dotyczące cen kawy marki "Melitta" (firma Rossmann odwołała się od decyzji Urzędu).
Zobacz także: Te groźne produkty musiały zniknąć ze sklepów: IKEA, Lidl, Biedronka [GALERIA]
Grzywną ukarano również spółki wchodzące w skład grupy Edeka, grupy Rewe, sklepy sieci dyskontowej Netto Netto Marken-Discount, koncern handlowy Metro, duża hurtownia napojów A. Kempf w Offenburgu oraz inni producenci i sprzedawcy.
Początki całej afery w Niemczech sięgają 2010 r. Afera zaczęła się od piwa. Jak ustalił Federalny Urząd Kartelowy, firmy zawarły nielegalną zmowę cenową zawyżając ceny sprzedawanych u siebie gatunków piwa "Beck", "Franziskaner" i "Hasseröder" oraz paru innych, mniej popularnych. Stracili na tym przede wszystkim niemieccy piwosze.
Czytaj również: Lidl otworzy sklepy o wyższym standardzie z myślą o bogatszych klientach?
Część firm zamieszanych w aferę od początku zdecydowała się na wspólpracę z Urzędem Kartelowym i udzieliły mu wielu cennych informacji. Dlatego udało im się uniknąć grzywny.
Źródło: www.dw.com