W dzisiejszych czasach o własnym mieszkaniu marzy wielu. Gigantyczne ceny na rynku nieruchomości i wizja kredytu na lata skutecznie te marzenia burzy. Wielu obywateli musi więc radzić sobie inaczej i liczyć się z wydatkiem związanym z wynajmem. Rozwiązaniem dla niektórych może być mieszkanie komunalne, przyznawane po spełnieniu określonych kryteriów. Okazuje się jednak, że o mieszkania komunalne starają się często osoby, które takiej pomocy nie potrzebują. Jak informuje portal miastopociech.pl, z takiego przywileju skorzystała małopolska kurator oświaty Barbara Nowak. Razem z mężem Ryszardem, który piastuje stanowisko dyrektora XII LO w Krakowie, dostali od miasta darmowe mieszkanie. Małżeństwo otrzymało szeroką ofertę lokum do wyboru. Po męczącej selekcji, udało im się wybrać takie, jakie sobie wymarzyli.
ZOBACZ: Mamy polski HIT sprzedażowy w całej Unii Europejskiej! I nie jest to żywność
Z jakiego powodu Nowakom przysługiwało darmowe mieszkanie? Otóż małżeństwo od blisko 30 lat zajmowało 54-metrowe mieszkanie znajdujące się w budynku szkoły, którą kieruje Ryszard Nowak. Nowakowie jednak lokal postanowili opuścić, twierdząc, że przestrzeń tą warto zagospodarować przez szkołę. W 2017 roku złożyli w tej sprawie wniosek do miasta, prosząc o przyznanie nowego mieszkania. Według relacji portalu, kurator oraz dyrektor otrzymali do wyboru aż trzy oferty lokum - wszystkie zostały odrzucone. Powód? Mieszkania nie spełniały ich oczekiwań i miały, jak napisano we wniosku, "zaniżone standardy". Warto wspomnieć o tym, że jedno z mieszkań znajdowało się w samym centrum Krakowa i miało ponad 60 mkw. Nowakom jednak przeszkadzały przechodnie pokoje. Z tego samego powodu oraz dlatego, że balkony były za małe, małżeństwo odrzuciło propozycję 3-pokojowego mieszkania przy ulicy Traugutta. Co ciekawe, trzeciej oferty, czyli 60-metrowe lokum na os. Urocze nawet nie zostało przez nich obejrzane.
Jak się jednak okazało, urząd przedstawił kolejną propozycję Nowakom, którą w końcu przyjęli. Niestety, nie podano informacji, gdzie znajduje się wymarzone mieszkanie dyrektora szkoły i kurator oświaty. Warto zaznaczyć, że przeciętni mieszkańcy Krakowa raczej nie mieliby aż takich przywilejów w doborze mieszkania komunalnego. Jak zaznaczył portal, przy odmowie drugiego z listy lokum do wzięcia, obywatel na pewno nie miałby dalszej możliwości selekcji.
Sytuacja wydaje się być tym bardziej niesprawiedliwa, ponieważ Nowakowie na swoje zarobki narzekać nie powinni. Małopolska kurator oświaty zarabia miesięcznie ponad 11 tys. zł. Z kolei wysokość miesięcznej pensji dyrektora krakowskiego liceum to ponad 7700 zł. Dlaczego więc nie mogą kupić mieszkania? Barbara Nowak twierdzi, że ich nie stać, a kredyt w jej wieku jest nieodpowiedzialny. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Ryszard Nowak w Krakowie posiada mieszkanie, które odziedziczył po rodzicach. Do dziś jednak nie uregulował spraw prawnych związanych z postępowaniem spadkowym. Być może dlatego, że po oficjalnym odziedziczeniu mieszkania, nie mógłby skorzystać z ubiegania się o darmowe mieszkanie z zasobów gminnych.
Podcasty
Playlisty tematyczne
