Ruszył okres studniówkowy. Uczniowie ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych odliczają dni do matury. Licznik uruchamia pierwszy w życiu bal, czyli studniówka. Z tej okazji wielu rodziców jest w stanie wydać krocie, by zadowolić swoją pociechę. Ile naprawdę kosztuje studniówka?
Zobacz: 1,3 mln ofert pracy
Wydatek numer jeden to opłata za sam bal. Jeśli impreza odbywa się w szkole, to płaci się głównie za jedzenie i dj-a czy zespół. W sumie to wydatek rzędu 150 zł od osoby. Jeśli młodzież bawi się w modnym klubie , hotelu czy restauracji, to cena rośnie już nawet do 250 zł od osoby.
Przeczytaj: Uwaga na telefony z Afryki
Do tej podstawowej ceny trzeba doliczyć pieniądze na strój. Młodzi panowie na garnitur, buty, koszulę muszą wydać od 800 do nawet 1,5 tys. zł. Dziewczęta natomiast elegancką sukienkę kupią już za 200 zł. Do tego buty, torebka, rajstopy. W sumie na same ubrania potrzeba ok. 400 – 500 zł. Jeśli młoda dama chce jeszcze zrobić profesjonalny makijaż i fryzurę, to do rachunku doliczamy następne 150 - 200 zł. W sumie mamy blisko 1 tys. zł.