Zostań zawodowcem!

Ostatnich kilkanaście lat to boom edukacyjny. Urzędnicy i specjaliści przekonywali niestrudzenie młodych ludzi, by iść do liceum i na studia. Powstało więc mnóstwo prywatnych uczelni. Wiele z nich kształci na bardzo niskim poziomie.

Praca szuka człowieka

Nic więc dziwnego, że co roku kolejne rzesze licencjatów i magistrów nie mogą znaleźć zatrudnienia. Podejmują w końcu pracę niezgodną ze swoim wykształceniem, wymagającą znacznie mniejszej wiedzy i niższych kompetencji. Tymczasem zrozpaczeni pracodawcy szukają pracowników! W dodatku wiele osób z wykształceniem zawodowym lub średnim wyjechało na Zachód w poszukiwaniu lepszych warunków pracy i wyższych zarobków. W Polsce zaś nie ma stolarzy, hydraulików, mechaników, elektryków, budowlańców... Firmom brakuje rąk do pracy, na rynku brakuje dobrych rzemieślników! Z Barometru Rynku Pracy na pierwszy kwartał 2018 r. wydanego przez Work Service wynika, że ponad połowa pracodawców ma problemy z dostępnością odpowiednich kandydatów. Jak to się dzieje, że te dwie grupy – pracodawcy i pracownicy szukający pracy – nie mogą się spotkać? Odpowiedź brzmi: bo pracodawcy potrzebują pracowników z przygotowaniem zawodowym!

Zawód daje szanse

Wniosek stąd taki: wybierz szkołę zawodową (która zmieniła nazwę na szkołę branżową) lub technikum. Ten wybór nie blokuje ci możliwości dalszej edukacji! Możesz nie tylko kształcić się dalej, ale także pójść na studia, o ile będziesz mieć na to ochotę. Te szkoły dają ci jednak konkretnyzawód i szansę na stabilną, dobrze płatną pracę. Możesz być jednocześnie studentem i wykwalifikowanym pracownikiem. Pamiętaj! Wybór szkoły branżowej i krótsza edukacja nie oznaczają wcale, że po dyplomie... możesz przestać się uczyć! Niestety, nawet jeśli tego nie lubisz, czeka cię edukacja przez całe życie. Świat zmienia się bardzo szybko. Trzeba się uczyć obsługi nowoczesnych maszyn, poznawać nowe materiały, trendy i radzić sobie z innowacyjnymi technologiami. Jeśli nie będziesz chciał podnosić swojej wiedzy i kompetencji, szybko wypadniesz z gry.

Szkoła branżowa, czyli jaka?

Dawna zawodówka nie tylko zmieniła nazwę na miano „szkoła branżowa", ale też w niczym nie przypomina szkoły, jaka była w PRL. Dzisiaj profesjonalnie kształci rzemieślników i wysoko wykwalifikowanych pracowników.

Dzisiejsze szkoły zawodowe mają za partnerów duże zakłady przemysłowe. Od 2019 r. będą miały obowiązek takiego partnera zdobyć. Reforma szkolnictwa zawodowego zakłada, że pracodawcy będą mieć duży wpływ na te szkoły. Mają włączyć się w konstruowanie podstawy programowej i wpływać na kierunki kształcenia. Chodzi o to, by kształcić wysoko wykwalifikowane kadry. Tacy pracownicy szybko znajdą pracę, a pracodawcy wreszcie zatrudnią specjalistów, jakich od dawna bezskutecznie poszukują.

– Wiemy, że ten rynek dziś jest bardzo głodny pracowników. Te największe branże na polskim rynku, czyli samochodowa, auto motive, przemysł lotniczy zatrudniający bardzo wielu pracowników, ale także branża meblarska mówią, że brakuje im wykwalifikowanych pracowników. Nie tylko rąk do pracy, ale także ludzi, którzy potrafią obsłużyć profesjonalny, bardzo drogi sprzęt, i jest duża gotowość i wola przemysłu do tego, aby partycypować w procesie tworzenia szkół zawodowych – mówiła Jadwiga Emilewicz, wiceminister rozwoju, a obecnie minister przedsiębiorczości i technologii o reformie edukacji (Polskie Radio).

Szkoła I i II stopnia

Szkoła branżowa I stopnia to dawna szkoła zawodowa. Możesz do niej iść po skończeniu gimnazjum i ośmioklasowej szkoły podstawowej. Nauka potrwa trzy lata. W tej szkole kładzie się nacisk przede wszystkim na naukę zawodu. Są zajęcia teoretyczne i praktyczne, za to znacznie mniej przedmiotów związanych z ogólnym wykształceniem, jak jęz. polski, geografia czy biologia. Nauka kończy się egzaminem potwierdzającym twoje kwalifikacje do wykonywania zawodu. Co po szkole branżowej I stopnia? Możesz iść do pracy lub kontynuować naukę w dwuletniej szkole branżowej II stopnia, która kończy się maturą. Wtedy też otrzymasz potwierdzenie kwalifikacji zawodowych na poziomie technika. Ukończenie szkoły branżowej II stopnia otwiera ci drogę na studia.

Wybierz technikum

Jeśli skończysz gimnazjum i zdecydujesz się na pójście do technikum, nauka potrwa cztery lata. Jeśli skończysz ośmioletnią szkołę podstawową, to w technikum spędzisz pięć lat. W technikum zdobędziesz wiedzę ogólną oraz wiedzę na temat wybranego przez ciebie zawodu. Z przedmiotów zawodowych czeka cię egzamin zawodowy, a z pozostałych przedmiotów – matura. Ten pierwszy daje ci możliwość podjęcia pracy w zawodzie, matura umożliwia ci pójście na studia.

Co wybrać: technikum czy branżówkę

Nauka w technikum trwa pięć lat, w szkole branżowej I stopnia trzy lata. Po technikum masz zawód, ale możesz też zdawać maturę i uczyć się dalej, czyli iść na studia. Jednak po szkole branżowej możesz od razu iść do pracy, masz też praktykę w zawodzie. I jeśli chcesz się ograniczyć wyłącznie do zdobycia dobrego fachu i pracy w zawodzie takim jak hydraulik, ślusarz, mechanik, to wybierz właśnie szkołę branżową. Zawsze możesz uzupełnić kwalifikacje i wiedzę w szkole branżowej II stopnia, by zostać technikiem.