Górnicy i hutnicy szykują najazd na Warszawę! „Jesteśmy gotowi na Czwarte Powstanie Śląskie!”

W czwartek, 28 sierpnia stolica może stanąć w ogniu protestów. Górnicy i hutnicy z Sierpnia 80 wraz ze wspierającymi ich rolnikami przyjadą do Warszawy, by wyrazić sprzeciw wobec polityki energetycznej obecnego rządu.

Związkowcy oskarżają rząd o zdradę: „Jesteśmy gotowi na Czwarte Powstanie Śląskie!”

i

Autor: Shutterstock
  • Protest górników i hutników zaplanowany na 28 sierpnia od godz. 12:00 przed biurami poselskimi Polska 2050
  • Minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz podpadła związkowcom, powiązując nierentowność górnictwa z wysokimi pensjami
  • Rewizja umowy społecznej przez ministra energii Miłosza Motykę wzbudziła obawy o przyspieszenie likwidacji kopalń
  • Utrudnienia w ruchu spodziewane w kilku punktach Warszawy, szczególnie przy ul. Wiejskiej i Domaniewskiej
Super Biznes SE Google News

Górnicy i hutnicy gotowi na "Czwarte Powstanie Śląskie"

Napięta sytuacja w polskim górnictwie osiąga punkt kulminacyjny. Związkowcy z Sierpnia 80 zapowiadają masowy protest w Warszawie, który ma się odbyć 28 sierpnia o godzinie 12:00. Manifestacja skierowana jest przede wszystkim przeciwko politykom Polska 2050, których biura poselskie staną się głównym celem demonstrantów.

Jesteśmy przygotowani na Czwarte Powstanie Śląskie w obronie miejsc pracy!

- zapowiadają górnolotnie górnicy i hutnicy w rozmowie z reporterem Radia Eska Darkiem Bromboszem.

Protest górników ma charakter nie tylko branżowy - do stolicy przyjadą również rolnicy, którzy solidaryzują się z pracownikami kopalń i hut. Wszystko wskazuje na to, że 28 sierpnia może być jednym z najgorętszych dni w polskiej polityce energetycznej.

Minister Pełczyńska-Nałęcz w ogniu krytyki związkowców

Bezpośrednim powodem organizacji protestu w Warszawie są kontrowersyjne wypowiedzi minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz z Polski 2050. Polityk podpadła górnikom, powiązując nierentowność polskiego górnictwa z wysokością wynagrodzeń w tej branży.

Wypowiedzi minister spotkały się z ostrą reakcją środowisk górniczych, które oskarżają ją o brak zrozumienia specyfiki pracy pod ziemią oraz ignorowanie społecznej roli górnictwa na Śląsku. Związkowcy z Sierpnia 80 nie ukrywają, że słowa Pełczyńskiej-Nałęcz są dla nich równoznaczne ze zdradą interesów ludzi pracy.

Umowa społeczna pod znakiem zapytania

Kolejnym punktem zapalnym jest postawa ministra energii Miłosza Motyki z PSL, który zapowiedział rewizję umowy społecznej z maja 2021 roku. Górnicy obawiają się wcześniejszej likwidacji kopalń, co może oznaczać utratę tysięcy miejsc pracy w całym regionie śląskim.

Pan minister Motyka chce skreślić naszą umowę społeczną z maja 2021 roku. Nie wiem, skąd taki pomysł. Widać, że pan minister nie wie, o czym mówi, wygasza się bloki węglowe, nie mamy nic w zamian, za chwilę w Polsce braknie energii

- mówili związkowcy w rozmowie z reporterem Radia Eska.

Umowa społeczna dla górnictwa miała zapewnić stopniowe, ale kontrolowane wycofywanie się z węgla przy jednoczesnym zagwarantowaniu bezpieczeństwa energetycznego kraju. Związkowcy podkreślają, że bez konkretnych planów zastąpienia energii węglowej Polska może znaleźć się w kryzysie energetycznym.

Gdzie spodziewać się utrudnień podczas protestu górników

Protest górników w Warszawie 28 sierpnia obejmie kilka strategicznych punktów stolicy. Głównym celem demonstrantów będą biura poselskie polityków Polska 2050, którzy w ocenie związkowców są odpowiedzialni za antygórniczą politykę rządu.

Biura poselskie warszawskich posłów partii Szymona Hołowni znajdują się m.in.:

  • ul. Wiejska 12 (Paweł Zalewski i Ryszard Petru)
  • ul. Domaniewska 37 (Bożenna Hołownia)
  • ul. Marii Konopnickiej 6 (biuro krajowe Polski 2050)

W związku z zaplanowanymi protestami w wielu punktach Warszawy można spodziewać się utrudnień w ruchu. Władze stolicy apelują do mieszkańców o planowanie alternatywnych tras, szczególnie w godzinach południowych.

Przyszłość polskiego górnictwa w centrum debaty

Górnicy i hutnicy z Sierpnia 80 podkreślają, że ich protest to nie tylko walka o miejsca pracy, ale także o bezpieczeństwo energetyczne Polski. W ich ocenie zbyt szybka rezygnacja z węgla bez odpowiedniego przygotowania alternatywnych źródeł energii może doprowadzić do kryzysu.

Organizatorzy protestu górników nie wykluczają dalszych akcji, jeśli rząd nie podejmie dialogu z przedstawicielami branży. Zapowiadane "Czwarte Powstanie Śląskie" ma być sygnałem, że środowiska górnicze nie zamierzają biernie przyglądać się likwidacji swojej branży.

Czy protest w Warszawie przyniesie konkretne efekty i zmusi rząd do rewizji polityki energetycznej? Odpowiedź poznamy już 28 sierpnia, kiedy stolica stanie się areną starcia między związkowcami a politykami odpowiedzialnymi za przyszłość polskiego górnictwa. 

Górnicy na ulicach
QUIZ PRL. Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce
Pytanie 1 z 15
Jakie przedsiębiorstwa dominowały w gospodarce PRL?
QUIZ PRL: „Dekrety i plany – gospodarka PRL w pigułce”

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki