- Skoro mamy też ponieść ciężar odbudowy firmy i jej wizerunku, to musimy godnie zarabiać, ponieważ to my jesteśmy na pierwszej linii kontaktu z klientami. Chcemy pomóc firmie, ale musi być ona w stosunku do nas uczciwa. Komisja Zakładowa Wolnego Związku Zawodowego „Sierpień 80” w Tesco Polska Sp. z o.o. na podstawie powyższego wnioskuje do Tesco Polska o przedstawienie poważnej propozycji rzeczywistego wzrostu płac dla pracowników zatrudnionych w sieci – pisze w liście skierowanym do Tesco Polska oraz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbieta Fornalczyk przewodnicząca „Sierpnia 80’” w Tesco.
Zobacz: Nieoczekiwany konkurent Biedronki. W Dino będzie taniej?
W liście poruszana jest jeszcze jedna kwestia: - Skandalem jest bowiem to, że firma zatrudniająca blisko 30 tysięcy ludzi nie posiada układu zbiorowego pracy! Podejmujemy ten temat jako WZZ „Sierpień 80” i nie będziemy go odpuszczać dopóty, dopóki temat ten nie zostanie pozytywnie załatwiony. Układy zbiorowe pracy są standardem w cywilizowanych państwach, są podstawą relacji na linii pracodawca-pracownik. Uważamy, że w proces negocjacji nad układem zbiorowym pracy w Tesco winien się włączyć także polski rząd. Rząd podjął działania w sprawie zahamowania procederu wyprowadzania zysków przez wielkie sieci handlowe - co odbywało się ze szkodą dla budżetu państwa, a więc nas wszystkich - i objął je tzw. podatkiem handlowym. Należy iść za ciosem i podjąć podobne działania w imię interesów pracowników tychże sieci, którzy przecież są polskimi obywatelami, wspierając działania na rzecz wprowadzenia w wielkich sieciach handlowych układów zbiorowych pracy. Minister Pracy ma tu olbrzymie pole do aktywności tworząc warunki i podejmując się roli inspiratora i moderatora takich działań.