Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę allegro hasło „Hitler" byśmy zostali zalani proporczykami z wizerunkiem przywódcy III Rzeszy, medalami czy „biblią" nazistów, „Mein Kampf". Wszystko zgodnie z literą prawa, bowiem aukcje opatrzone są zapiskiem „kolekcjonerskie". W ten sposób chronią one sprzedającego przed konsekwencjami, a raczej chroniły, bo ma się to zmienić. Stowarzyszenie „Nigdy Więcej" podpisało właśnie umowę z grupą Allegro, by wszystko, co może się źle kojarzyć, było niedostępne.
ZOBACZ: Skandal na Allegro. Na aukcjach można kupić nazistowskie mundury [ZDJĘCIA]
- Będziemy monitorować aukcje Allegro i w przypadkach, gdy pojawią się treści nazistowskie, faszystowskie, nawołujące do nienawiści, takie aukcje będą ściągane – tłumaczy Anna Tatar ze stowarzyszenia „Nigdy Więcej".
Polskie prawo za propagowanie treści nazistowskich przewiduje karę nawet do 2 lat więzienia. Przez lata jednak wiele osób unikało konsekwencji, tłumacząc się, że sprzedaż kubków z wizerunkiem Adolfa Hitlera czy faszystowskich plakatów ma podłoże czysto kolekcjonerskie, nie ideologiczne.
- To się zmieni – mówi Anna Tatar. - Kiedyś taki zapis w tytule czy opisie chronił sprzedającego. Teraz będziemy sprawdzać treść aukcji i przekazywać informację do Allegro, które aukcję zdejmie, a po sprawdzeniu ewentualnie podejmie odpowiednie kroki.
ZOBACZ: Sprzedajesz na Allegro? Spodziewaj się kontroli
Ucierpieć mogliby na tym prawdziwi kolekcjonerzy czy grupy rekonstrukcyjne. Stowarzyszenie „Nigdy Więcej" zaznacza, że nie ma powodów do obaw.
- Każda sprawa będzie rozpatrywana indywidualnie – odpowiada Anna Tatar. - Rozumiemy, że niektóre produkty mogą mieć inne podłoże, niż propagowanie nazizmu. Nam przede wszystkim chodzi, by nie pojawiały się aukcje, które otwarcie są faszystowskie lub nazistowskie. Kubków z wizerunkiem Hitlera nie będzie.