Wyłowili cennego orła ze swastyką. Czy powinien zostać sprzedany? [GALERIA]

2017-08-09 14:50

Na terenie Urugwaju wyłowiono z morza gigantyczną rzeźbę orła ze swastyką, która pochodzi z niemieckiego krążownika Admiral Graf Spee. Jej wartość wyceniono na 46,9 mln zł, jednak sprzedaży znaleziska przeciwstawia się rząd Niemiec. Zapytaliśmy historyka Bogdana Musiała czy nazistowski symbol powinien trafić na aukcję. Oto jego odpowiedź.

O sprawie rzeźby orła ze swastyką, pochodzącej z niemieckiego krążownika Admiral Graf Spee, pisaliśmy już we wtorek. Wyłowiono ją w 2006 r. na terenie Urugwaju przy pomocy środków finansowych biznesmena Alfredo Etchegaraya. Decyzją sądu, wspomniany inwestor otrzyma 50 proc. kwoty uzyskanej ze sprzedaży rzeźby, zaś druga połowa trafi do urugwajskiej armii.

Na licytacje pozostałości po okręcie nie zgadzają się przedstawiciele niemieckiego rządu. Od 2010 r. nalegają, żeby żadna część zatopionej jednostki nie trafiła pod młotek. Obawiaj się, że wystawianie nazistowskiego symbolu w miejscach publicznych, mógłby posłużyć do czczenia wartości kultywowanych przez nazistów.

Oczywiście jest pewne ryzyko, ale wydaje mi się, że Niemcy nie mają tu nic do powiedzenia. Skoro rzeźba została wydobyta na terenie Urugwaju, to należy właśnie do tego kraju i rząd niemiecki nie powinien mieszać się w tą sprawę – komentuje w rozmowie z portalem Superbiz.pl Bogdan Musiał, historyk, specjalizujący się w badaniu dziejów Niemiec, Polski i Rosji w XX wieku.

Jak dodaje: „Ta sytuacja pokazuje, jaką propagandę historyczną zrobili Niemcy na świecie. Przedstawiają się jako Ci, którzy walczą ze wszystkimi zagrożeniami wynikającymi z nazizmu, podczas gdy na terenie Niemiec na pierwszym lepszym pchlim targu można kupić odznaczenia z nazistowskimi symbolami. Wszędzie tego jest pełno".

Haldel symbolami nazistowskimi z tego okresu czasu kwitnie, ale tak samo jak kwitnie handel postsowieckimi odznakami. Jeżeli chcemy traktować wszystkich równo, to dlaczego mamy zabraniać takiego handlu jednym, a pozwalać na niego drugim. Trzeba zdecydować się – albo wprowadzić zakaz, obowiązujący wszystkich, albo pozwolić na wolność słowa i na to zezwolić. To musi stanowić pewną spójność – komentuje Bogdan Musiał.

Sprawdź także: Wyłowili z morza gigantycznego orła ze swastyką. Jest wart 46,9 mln złotych

Czytaj też: Sztuka zawsze w cenie. Czyli co kręci kolekcjonerów [GALERIA]

Zobacz również: Najdroższe dzieła sztuki w polskich zbiorach muzealnych [GALERIA]

Źródło: Superbiz.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze