Awans, który jest spadkiem

2014-11-04 3:00

Polska zajęła 32. miejsce (na 189 sklasyfikowanych państw) w przygotowanym przez Bank Światowy raporcie "Doing Business". Politycy rządzącej koalicji postanowili odtrąbić "swój" sukces. Raport oficjalnie zaprezentował szef rządu.

- To dobry wynik, ale nie zaspokaja on w pełni ambicji Polski - mówiła premier Kopacz. I podkreślała, że to najlepszy wynik naszego kraju w historii, i że w ciągu ostatniego roku awansowaliśmy aż o 13 pozycji. Formalnie rzecz ujmując, awansowaliśmy. Ale czemu to zawdzięczamy? - zaczęli zadawać pytania przedsiębiorcy. I tu następuje konsternacja. Otóż Bank Światowy zmienił metodologię przeprowadzanych badań. I to właśnie ona wpłynęła na awans. Gdyby bowiem rok temu zastosowano takie same kryteria jak w roku bieżącym, Polska uplasowałaby się nie na miejscu 45., lecz na 30.! A to oznacza, że faktycznie zaliczyliśmy spadek, a nie awans.

O tym, że do ideału wciąż nam daleko, doskonale wiedzą przedsiębiorcy, którzy niezmiennie od lat oczekują wprowadzenia regulacji ułatwiających rozwój przedsiębiorczości. I niezmiennie od lat wymieniają te same oczekiwania: zmiany w prawie budowlanym, uproszczenie i ustabilizowanie prawa podatkowego.

Zobacz też: WEŹ KREDYT FIRMOWY Z UBEZPIECZENIEM BIZNES GWARANT

Nowela prawa budowlanego mająca usprawnić wydawanie zgód na budowę domów jednorodzinnych i innych małych obiektów jest już w Sejmie. Pani premier zapowiedziała też, że dość szybko powinny powstać założenia do nowej ordynacji podatkowej i nowego prawa gospodarczego. O ile nie żywię większych obaw wobec zmian w prawie gospodarczym, to ordynacja podatkowa, którą przecież przygotowuje resort finansów, główny hamulcowy wszelkich zmian mających ułatwić i uprościć działalność gospodarczą, może przedsiębiorcom wyjść bokiem.

Najnowsze