Tradycyjna kuchnia polska to nasz towar eksportowy. Skwierczący kotlet schabowy, złociste placki ziemniaczane, pierogi po brzegi wypełnione aksamitnym farszem - na samą myśl o tych frykasach nabieramy niepohamowanego apetytu. Dania przyrządzane przez nasze mamy i babcie nie mają sobie równych. Nie dziwi więc fakt, że lokale gastronomiczne specjalizujące się właśnie w kuchni polskiej przeżywają swoisty renesans i cieszą się zainteresowaniem również młodszych smakoszy.
CZYTAJ TEŻ: Wicepremier Jarosław Gowin podał termin otwarcia sklepów w centrach handlowych
Bar “Przysmak” to miejsce magiczne nie tylko ze względu na smak pieczołowicie przygotowywanych przez siostry dań, ale także klimat tam panujący i drogę prowadzącą do tej “Arkadii Smaku”. Aby dostać się do “Przysmaku” należy bowiem wybrać na domofonie nr 100 i przejść przez podwórko przedwojennej kamienicy do lokalu na parterze. Niemal tak, jakbyśmy wędrowali do domów naszych babć na niedzielny obiad.
Tam czekają na nas uśmiechnięte Panie, które już od progu pytają, na co smakowitego mamy dziś ochotę. Menu, a właściwie jadłospis codziennie się zmienia. Właścicielki i jednocześnie szefowe kuchni każdego dnia na kartce w kratkę spisują dostępne dania, a takowe menu stemplują firmową pieczątką. Po dokonaniu wyboru, który niestety nigdy nie będzie właściwy, gdyż wszystkie dania są arcypyszne, wyposażeni w sztućce, siadamy na starym przedwojennym krześle. Już po chwili Pani Wanda zmierza w naszą stronę z talerzem przysmaków i nalewa do szklanki domowej roboty kompot.
ZOBACZ KONIECZNIE: Produkty IKEA odbierzesz również z paczkomatu InPost
Brzmi baśniowo i tak faktycznie było, jednak obecna sytuacja jest trudna dla całej branży gastronomicznej bez wyjątku. “Przysmak” tak jak inne restauracje działa teraz jedynie na wynos i w dostawie. Pani Wanda i Pani Barbara starają się przetrwać ten niełatwy czas, jednak bez pomocy miłośników domowej kuchni polskiej - których w naszym kraju nie brakuje - będzie to niemożliwe. Nie pozwólmy “Przysmakowi” zniknąć z kulinarnej mapy miasta i sprawmy, aby jeszcze przez długie lata Pani Wanda i Pani Barbara karmiły młodszych i starszych smakoszy przepysznymi, tradycyjnymi polskimi obiadami. Możemy pomóc “Przysmakowi”, zamawiając z dostawą lub z odbiorem osobistym przez serwis Pyszne.pl. Składając zamówienie przez serwis Pyszne.pl i odbierając je osobiście, nie jest pobierana prowizja. Zamówienia na wynos można dokonać także bezpośrednio po wcześniejszym telefonie do restauracji.