Jak walczyć z upałem w pracy biurowej?

i

Autor: Pracuj.pl

Łatwe rozwiązanie dla przedsiębiorców na trudne czasy? Czym jest faktoring

2020-04-21 22:20

63 proc. przedsiębiorców sektora MŚP przyznaje, że z powodu epidemii koronawirusa ma większe problemy z terminowym uzyskiwaniem płatności od kontrahentów – wynika z danych KRD. Jeżeli zastój gospodarczy przedłuży się jeszcze o kilka miesięcy, to firmy w obawie o własne finanse będą wstrzymywały wypłaty należności, a problem z zatorami płatniczymi znacznie się pogłębi. W tej nowej rzeczywistości na znaczeniu zyska faktoring, dzięki któremu firma może „od ręki” odzyskać 80-90 proc. wartości faktury.

Polski Instytut Ekonomiczny przygotował 3 prognozy gospodarcze dla Polski. Pierwsza - optymistyczna -zakłada, że w 2020 r. przewidywany 3,5 proc. wzrost PKB spadnie o 2,4 proc. Drugi scenariusz wskazuje już na recesję, natomiast trzeci, najbardziej pesymistyczny, przewiduje dla Polski stan podobny do globalnego kryzysu finansowego z 2009 r. Wszystkie te prognozy oznaczają jedno - polskie firmy znajdą się w trudniejszej sytuacji niż zakładały, dlatego niektóre już teraz podejmują działania mające im pomóc przetrwać ten czas.

ZOBACZ TEŻ: Skorzystaj z kwalifikowanego podpisu elektronicznego mSzafir. Do końca kwietnia dostępny za darmo

Firmy zamiast płacić faktury, oszczędzają na „czarną godzinę”
W badaniu przeprowadzonym przez IMAS International na zlecenie Krajowego Rejestru Długów aż 63 proc. przedsiębiorców twierdzi, że z powodu epidemii mierzą się z opóźnieniami w spłacie należności przez kontrahentów. Co ważne, 27 proc. ankietowanych przyznało, że choć sami mają pieniądze, to nie regulują faktur, aby móc odłożyć na „czarną godzinę”. Jednocześnie 65 proc. badanych uważa, że ich kontrahenci postępują podobnie.

- Tego typu postępowanie, choć zrozumiałe w tak niepewnych czasach, jest prostą drogą do powstania zatorów płatniczych. Jeżeli duża firma nie zapłaci podwykonawcy za wykonanie usługi, to należnych pieniędzy nie otrzyma także np. dostawca materiałów, itd. W dobie koronawirusa już i tak mamy do czynienia z problemami z dostępnością niezbędnych do funkcjonowania firmy produktów, jeżeli do tego dojdą zatory płatnicze, to wiele firm będzie musiało nawet zakończyć działalność – mówi Michał Kuczyński z ANG Biznes.

Rozwiązaniem faktoring?
Terminy płatności za sprzedane towary czy wykonane usługi sięgają nawet kilkudziesięciu dni. Jeżeli dołożymy do tego, opóźnienia wynikające z nieprzestrzegania terminowości płatności przez kontrahentów, to w dobie epidemii problemy z płynnością finansową mogą być przyczyną upadłości firmy. Odpowiedzią na tego typu problemy może być faktoring, czyli zamiana faktur z odroczonym terminem płatności na gotówkę - niemalże natychmiast.

SPRAWDŹ KONIECZNIE: Tysiące mikrofirm nie skorzysta ze zwolnienia z ZUS!

- Firma faktoringowa po otrzymaniu faktury wypłaca wystawcy zazwyczaj 80-90% jej wartości, a po otrzymaniu płatności od odbiorcy rozlicza się z pozostałej części. Jest to przydatne narzędzie, które coraz częściej wybierają polskie firmy. W ostatnich tygodniach obserwujemy większe zainteresowanie faktoringiem, nasi klienci już odczuwają negatywne skutki spowolnienia gospodarczego związanego z koronawirusem, przewidujemy, że w ciągu następnych tygodni zainteresowanie faktoringiem będzie jeszcze większe – dodaje Michał Kuczyński.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Najnowsze