Rząd dogaduje się z Uberem, a taksówkarze protestują

Jak podkreślił na konferencji prasowej minister cyfryzacji Marek Zagórski, ogłoszona inwestycja Ubera w Polsce to przede wszystkim bardzo dobra wiadomość dla naszej gospodarki. Amerykańskie konsorcjum chce rozwijać pierwsze centrum inżynieryjne w Krakowie. Również tam projektowany i tworzony ma być projekt elektrycznych rowerów. Mają przy nim pracować polscy projektanci i inżynierowie. Centrum w Krakowie to jedyna placówka inżynieryjna Ubera tego typu działająca poza Stanami Zjednoczonymi. Oprócz Krakowa podobne obiekty funkcjonują jedynie w dwóch miastach w USA: w Nowym Jorku i San Francisco. W rozwój centrum do końca tego roku Uber zainwestuje ponad 11 milionów złotych. 

W czasie gdy przed Ministerstwem Cyfryzacji trwała konferencja prasowa, na której ogłoszono nowe inwestycja, pod budynkiem trwał protest taksówkarzy. Już od dawno strajkują oni przeciwko przejazdom osobowym Uber. Kierowcą przede wszystkim przeszkadza fakt, że firmy przewozowe jak Uber nie muszą posiadać licencji. To m.in. dlatego przewóz jest dużo tańszy. Taksówkarze uważają, że to niezdrowa konkurencja.

- Bardzo cieszymy się, że Uber inwestuje w Polsce, przede wszystkim w młodych polskich inżynierów, w tych, którzy dzięki tym projektom będą tworzyli nowoczesne technologie transportowe pozwalające organizować bezpieczną komunikację, że kolejni inżynierowie znajdą pracę tutaj w Polsce, a nie za granicami kraju - powiedział na konferencji prasowej Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.

- Polska jest znana z postępowej myśli technicznej i wykwalifikowanej kadry. Od kilku lat współpracujemy w Krakowie i Warszawie. Ten najnowszy projekt realizowany z Polski będzie miał wpływ na usługi Uber na całym świecie, czyli rowery Jump. To kompleksowe maszyny połączone z aplikacją. Cieszymy się, że centrum inżynieryjne nowej mobilności Ubera będzie w Krakowie. Będzie opracowywać właśnie projekty rowerów, hulajnóg i rozwiązań software – powiedział dyrektor regionalny Uber Heywood podczas briefingu w Ministerstwie Cyfryzacji.

Inwestycja ma kosztować 26 mln złotych i stworzyć dodatkowe 200 miejsc pracy. Elektryczne rowery Ubera mają działać na podobnej zasadzie co obecne już w naszym kraju systemy. Będzie można wypożyczać je za pomocą aplikacji mobilnej bez konieczności odstawiania na wyznaczonych stacjach.

Podczas gdy w Ministerstwie Cyfryzacji trwała konferencją dotycząca nowych inwestycji Ubera, pod siedzibą trwał protest taksówkarzy, którzy od miesięcy strajkują przeciwko przewozom osób. Kierowcom taksówek przede wszystkim przeszkadza fakt, że pracownicy firm takich jak Uber nie muszą posiadać licencji. To m.in. dlatego przewóz jest dużo tańszy. Taksówkarze uważają, że to niezdrowa konkurencja