Centrum Zakupów dla Sądownictwa w Krakowie przeznaczyło na ten cel 1,2 mld zł. Oferta Poczty Polskiej zakłada jednak niższą sumę. Jak poinformował wiceprezes Poczty Polskiej Grzegorz Kurdziel, cena listu poleconego (najpopularniejsza usługa w ofercie) w obecnym przetargu wynosi 2,64 zł netto wobec ceny 0,95 zł netto w poprzednim przetargu.
- Globalna kwota oferty to 890 mln zł brutto za trzy lata. Tym razem przetarg jest robiony dla sądownictwa i prokuratur, co oznacza ok. 30 mln przesyłek więcej w skali trzech lat. Sądzimy, że nasza oferta jest najlepszą z możliwych, w naszym przekonaniu po bardzo niskich cenach i mamy nadzieję, że spełni wymogi korespondencji dla sądownictwa i prokuratur - powiedział podczas spotkania z dziennikarzami prezes Poczty Polskiej Sławomir Sypniewski.
Skąd taki wzrost ceny na przesyłki sądowe? To przede wszystkim znacznie bardziej restrykcyjna specyfikacja zamawiającego i wartość kar umownych na poziomie 20 proc. wartości zamówienia - wyjaśnili przedstawiciele PP.
Sypniewski poinformował, że do tego typu usługi Poczta musi wyodrębnić osobną linię logistyczną, czego nie było w poprzedniej specyfikacji. Dodatkowo powiększono również zakres uchybień, za jakie operator może być ukarany oraz zwiększony poziom odpowiedzialności za te uchybienia.
Aktualna umowa kończy się z końcem lutego, nowa wejdzie od marca 2019 roku - o ile oferta Poczty Polskiej zostanie przyjęta.