Saudi Aramco sprzeda udziały Lotosu? Orlen dementuje

Fuzja Orlenu i Lotosu. Saudi Aramco będzie mogło sprzedać udziały?

Częścią fuzji Orlenu i Lotosu miała być sprzedaż aktywów Lotosu Węgierskiej grupy MOL i spółce Unimot, oraz nabyciu 30 proc. udziałów w Rafinerii Gdańskiej przez Saudi Aramco. Komisja Europejska postawiła jednak warunki - według Business Insider jednym z nich miał być zakaz ograniczania w zbywaniu udziałów przez saudyjski koncern. W umowie znalazły się zapisy dające Orlenowi prawo do ich pierwokupu. Jak jednak ustalił Business Insider Polska - klauzule mają zostać usunięte (prawo do pierwokupu przez Orlen oraz 3-letni zakaz sprzedaży udziałów), a Saudi Aramco będzie mogło sprzedać swoje udziały inwestorowi z "doświadczeniem w branży rafineryjnej". Orlen jednak wydał oświadczenie, w którym zaprzecza doniesieniom portalu.

Orlen wydał oświadczenie. Aktywa są zabezpieczone

Jak podał Orlen, umowy z partnerami oraz przepisy prawa polskiego zabezpieczają koncern przed niekontrolowanym zbyciem aktywów Lotosu. Podkreślono, że ustawa z dnia 24 lipca 2015 r. o kontroli niektórych inwestycji eliminuje ryzyko pozbycia się udziałów w rafinerii Gdańskiej przez Saudi Aramco.

- Ze względu na strategiczny charakter, cały proces połączenia zarówno z Grupą LOTOS, jak i PGNiG odbywał się przy stałym nadzorze organów korporacyjnych wszystkich spółek, oraz właściwych organów Państwa Polskiego. Przypominamy również, że efektem połączenia PKN ORLEN z Grupą LOTOS a następnie PGNiG jest zwiększenie kontroli Skarbu Państwa nad nowoczesnym, silnym podmiotem z 27,52 do obecnych 49,9% - podaje Orlen w Komunikacie.

Polski Koncern Naftowy podkreśla również, że podobnie jak inne firmy nie ujawnia szczegółów negocjacji, rozmów, czy umów z kontrahentami, gdyż są one objęte klauzulą poufności. Zaznaczono również, że wszystkie działa w sprawie fuzji są wykonywane zgodnie z ładem korporacyjnym oraz z przepisami polskimi i unijnymi.