Bezpośrednie spotkania służą nawiązaniu, budowaniu i podtrzymywaniu relacji między stronami. Dobrze zorganizowane i przeprowadzone wpłyną także na wizerunek reprezentowanej marki. Holistyczne spojrzenie na spotkanie, uwzględniające cel, a także aspekty praktyczne, jak odpowiedni lokal przełożą się na całokształt relacji z klientem. Z reguły interesy z kontrahentami omawiane są w siedzibie firmy, jednak coraz częściej biznesmeni decydują się na spotkania poza nią.
ZOBACZ TEŻ: Przez żołądek do serc inwestorów. Bobby Burger i Wegeguru łączą siły
Neutralny grunt sprzyja biznesowi
Na całym świecie pracownicy doceniają spotkania biznesowe poza siedzibą firmy za mniej formalną atmosferę. Popularne jest także omawianie spraw z klientem bądź inwestorem w czasie lunchu biznesowego. Nowe otoczenie sprawia, że rozmówcy chętniej otwierają się na nowe propozycje niż podczas rozmów w przestrzeniach biurowych.
- W przypadku spotkania biznesowego, największą zaletą neutralnego gruntu jest gwarancja poczucia równości między stronami. Rozmówcy znajdują się w niecodziennym dla nich otoczeniu i żaden z nich nie ma przewagi bycia „u siebie”. Co więcej, podczas spotkania na neutralnym gruncie można pozwolić sobie na nieco więcej swobody i naturalności, co nie byłoby możliwe w sali konferencyjnej – mówi Hubert Różycki, Event Manager jednego z największych centrów rekreacyjno-rozrywkowych w Warszawie, Hulakula.
Gdzie jeśli nie w firmie?
Spotkania poza firmą stają się trendem. Coraz więcej lokali zdaje sobie sprawę z potrzeb przedsiębiorców, którzy oczekują i poszukują ciekawych miejsc na lunch biznesowy czy prezentację oferty. Kryteriami wpływającymi na wybór miejsca na konferencję czy spotkanie są cena, łatwość dojazdu oraz jakość kuchni, ważnym aspektem jest także wygląd miejsca. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie spotkaniami poza biurem, właściciele lokali gastronomicznych organizują dedykowane strefy przeznaczone nie tylko do spotkań biznesowych, ale i do pracy.
- Dla tych, którzy poszukują ciekawego miejsca do celów biznesowych, tj. spotkanie czy praca po raz kolejny uruchamiamy Letnią Strefę Biznesu. To alternatywa m.in. dla freelancerów, którzy zazwyczaj spędzają cały dzień w zatłoczonych, gwarnych kawiarniach czy biurach coworkingowych oraz dla klientów korporacyjnych, którym zależy na przeprowadzeniu szkolenia czy spotkania w szerszym gronie w letnich okolicznościach przyrody, ale z możliwością szybkiego przemieszczenia się do środka w razie niepogody – mówi Hubert Różycki z Centrum Rozrywkowego Hulakula. – Każdego roku Letnia Strefa cieszy się dużym zainteresowaniem, ponieważ umożliwia pełne skupienie i oddanie się swoim obowiązkom. Oferujemy także w pełni wyposażone zaplecze multimedialne, dzięki któremu jesteśmy w stanie zorganizować niemal każdą imprezę firmową: od szkolenia, po imprezę integracyjną – dodaje.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: To szefowie oferują swoim pracownikom. A czego chcą sami zatrudnieni?
Organizacja spotkania biznesowego poza biurem to przedsięwzięcie wymagające znajomości niuansów etykiety i wyczucia. Warto rozważyć taką formę komunikacji z kontrahentami, potencjalnymi inwestorami oraz pracownikami - odpowiednie przygotowanie może zaowocować zarówno korzyściami biznesowymi, jak i wizerunkowymi. Kiedy pogoda sprzyja, warto skorzystać z możliwości przeprowadzenia spotkania czy szkolenia na zewnątrz, w przyjemnym otoczeniu przyrody.