Super Biznes: Zmień dostawcę energii

To już prawie 7 lat, od kiedy wszyscy nabywcy energii elektrycznej uzyskali prawo do zmiany jej sprzedawcy. Oferty cenowe na rynku dostaw energii są konkurencyjne, dlatego wybierając korzystniejszą, można sporo zaoszczędzić. A jednak wielu odbiorców nie korzysta z możliwości oferowanych przez rynek.

Co nas powstrzymuje

Czynnikiem najbardziej odstraszającym są w przypadku chęci zmiany sprzedawcy energii elektrycznej domniemane skomplikowane procedury, mające jakoby wiązać się z dodatkowymi opłatami. Polacy obawiają się także, że jeśli zechcą kupować energię od firmy innej niż do tej pory, narażą się na przerwy w dostawie prądu. Żadna z tych obaw nie ma odbicia w rzeczywistości. Proces zmiany sprzedawcy jest prosty, nic nie kosztuje, a energia dostarczana jest bez przerw. Nie mają co do tego wątpliwości przedsiębiorcy i mieszkańcy Europy Zachodniej, gdzie na bieżąco sprawdza się rynkowe oferty i promocje, i w związku z płynącymi z nich korzyściami, często zmienia się sprzedawców energii. Ale i u nas przedsiębiorcy, chcąc obniżyć ponoszone przez siebie opłaty za prąd, coraz częściej decydują się na podpisywanie korzystniejszych umów z nowymi sprzedawcami.

Ważna nie tylko cena

- Rozglądając się za tańszym niż dotychczas dostawcą energii, powinno się wziąć pod uwagę nie tylko oferowaną przez nich cenę prądu, ale i opłaty dodatkowe, np. za dystrybucję, czy handlowe. Ważne jest też uwzględnienie oferowanych usług dodatkowych. W wyborze najlepszego i najtańszego sprzedawcy pomoże profesjonalny doradca energetyczny. Jego rola polega na szukaniu oszczędności w firmie poprzez przeprowadzenie wnikliwej analizy energetycznej. Doradzając, weźmie pod uwagę nie tylko cenę sprzedawcy za kilowatogodzinę energii, lecz także sprawdzi, czy taryfa dystrybucyjna jest dopasowana do potrzeb klienta - tłumaczy Daniel Krawiec, ekspert z Energii Dla Firm, największego niezależnego sprzedawcy energii elektrycznej.

Czytaj: Super Biznes: Oprowadzaj wycieczki i zarabiaj

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail