Z badania Gemiusa, przeprowadzonego na zlecenie Izby Gospodarki Elektronicznej wynika, że stanowią oni 30 proc. wszystkich kupujących online. 26 proc. to osoby w wieku to 25-34 lata, 30 proc. – 35-49 lat, 14 proc. – 50+. Generalnie blisko połowie (48 proc.) użytkowników internetu zdarzyło się robić tą drogą zakupy.
– Porównując profil socjodemograficzny kupujących w sieci zauważymy, że zwiększyła się liczba kupujących w starszych grupach wiekowych (35–49 i 50+) oraz w najmłodszej (15–24) – komentuje Marek Molicki, regional manager w firmie Gemius. – To bardzo dobra wiadomość dla branży e-commerce. Z jednej strony najmłodsi coraz szybciej decydują się na rozpoczęcie przygody z e-commerce (mają odpowiednie narzędzia i wiedzę, a także inaczej patrzą na ewentualne zagrożenia), z drugiej przybywa osób starszych, niemających oporów przed kupowaniem w sieci, którą znają od wielu lat.
Czytaj: Co trzeci internauta w Polsce blokuje reklamy
Zdaniem Molickiego warto obserwować zwłaszcza zmiany w grupie najstarszych kupujących, bo tu właśnie w niej notowane będą największe wzrosty. – Dzisiejsi czterdziestolatkowie będą korzystać z internetu za 5, 10 i 20 lat, niewątpliwie będą robili zakupy online, niewątpliwie będą również poszukiwali innych produktów niż dziś – tłumaczy.
W jego opinii trend ten stanowi wyzwanie dla e-commerce, która powinna dostosowywać się do potrzeb kupujących. Molicki tłumaczy, że większa grupa starszych internautów zmusi marketerów do przemyślenia strategii komunikacji i np. targetowania reklam zabawek właśnie osobom starszym, które chętnie zrobią prezent swoim wnukom.
Generalnie wśród produktów, które najczęściej kupujemy przez internet na pierwszym miejscu znajdują się odzież, akcesoria i dodatki (72 proc.), książki, płyty i filmy (68 proc.) oraz telefony, smartfony, tablety i akcesoria GSM (56 proc.).
Na tego typu artykuły wydajemy też najwięcej pieniędzy. Na odzież , akcesoria i dodatki – średnio 83 zł miesięcznie, na książki, płyty, filmy – 37 zł miesięcznie, na obuwie – 77 zł miesięcznie. W sieci kupujemy też bilety do kina i teatru (wydajemy na nie średnio 36 zł miesięcznie). Nasze średnie półroczne wydatki na sprzęt RTV i AGD to 98 zł, zaś na urządzenia mobilne – 90 zł.
Zobacz: Rewolucja w Poczcie Polskiej. Placówki z darmowym internetem WiFi
Powody, dla których decydujemy się na zakupu online to przede wszystkim wygoda (45 proc.), oszczędność czasu (39 proc.) i pieniędzy (35 proc.) oraz większy wybór dostępnych produktów niż w przypadku sklepów stacjonarnych (36 proc.). Zakupy w sieci są także postrzegane jako mało skomplikowane (35 proc.) i bezpieczne (12 proc.).
Aż 84 proc. uczestników badania Gemius wskazywała, że do korzystania z e-handlu motywuje ich dostępność przez całą dobę. Inne czynniki motywujące to: brak konieczności jechania do sklepu (79 proc.), ceny atrakcyjniejsze niż w sklepach tradycyjnych (75 proc.).
Problemy, z jakimi spotykają się internauci podczas e-zakupów, to: długi czas oczekiwania na produkt (35 proc.), natrętne reklamy produktów oglądanych wcześniej (34 proc.) oraz wysokie koszty dostawy (33 proc.).
Może Cię zainteresować: Krytyka firmy w internecie. Jak zareagować?
Twórcy raportu zwracają uwagę istotny trend dotyczący zakupów online – wykorzystywanie do tego celu różnych urządzeń mobilnych. Zjawisko to ma kilka konsekwencji. Wśród nich – rosnącą popularność aplikacji zakupowych. – Analizując popularność wykorzystania smartfonów nie sposób nie wspomnieć o rosnących w siłę zakupowych aplikacjach mobilnych oferujących zniżki i specjalne kody rabatowe. Po raz pierwszy w naszym badaniu wśród czynników motywujących do częstszych zakupów internetowych respondenci wymienili właśnie kody rabatowe, które uzyskały wysokie – czwarte miejsce w tym zestawieniu. Wskazało na nie 45 proc. ankietowanych kobiet oraz 34 proc. ankietowanych mężczyzn – komentuje Patrycja Sass-Staniszewska z Izby Gospodarki Elektronicznej.
Tłumaczy, że ciekawe zmiany da się zauważyć także w obszarze kluczowych problemów napotykanych przez kupujących online. Okazuje się, długi czas oczekiwania na dostawę zdetronizował jej koszty. W poprzedniej edycji badania internauci na pierwszym miejscu wskazywali wysokie koszty dostawy. W tegorocznym badaniu znalazły się one na miejscu trzecim. – Co warte podkreślenia – w grupie niekupujących przez internet koszt dostawy online również nie jest najważniejszą przeszkodą do robienia zakupów przez internet, a w poprzedniej edycji badania był wskazany przez respondentów jako główny czynnik hamujący – komentuje Sass-Staniszewska.
Zobacz także: Startupy z Polski odnoszą coraz większe sukcesy za granicą [RANKING]
Wśród przyczyn niekupowania przez internet badani wskazywali najczęściej: chęć obejrzenia produktu przed zakupem (52 proc.), przyzwyczajenie do tradycyjnych kanałów sprzedaży (32 proc.), obawy o bezpieczeństwo płatności (29 proc.), obawy o problemy z gwarancją (26 proc.), obawy o problemy z dostawą (22 proc.).
Raport „E-commerce w Polsce 2016. Gemius dla e-Commerce Polska” został przygotowany przez firmę Gemius dla Izby Gospodarki Elektronicznej. Prezentowane w raporcie badanie zostało zrealizowane w formie ankiety elektronicznej z wykorzystaniem techniki CAWI (ang. computer-assisted web interview) na reprezentatywnej próbie 1500 internautów mających co najmniej 15 lat. Dane zbierano od 7 do 14 kwietnia 2016 roku.
Źródło: Raport „E-commerce w Polsce 2016. Gemius dla e-Commerce Polska”, oprac. MK