151 milionów obserwujących na Instagramie to potężna siła i świetna maszyna do zarabiania pieniędzy. Przekonała się o tym Kim Kardashian-West, która ujawniła, że pewna marka ubraniowa (nazwy nie podała) zaproponowała jej 1 mln dol. za opublikowanie zdjęcia na swoim koncie w popularnym serwisie społecznościowym. Amerykanka świetnie monetyzuje swoją popularność i obecność w sieci, jednak w tym przypadku zrezygnowała z kontraktu.
ZOBACZ KONIECZNIE: Półnaga siostra Kim Kardashian w reklamie polskiej marki [WIDEO]
Kim Kardashian wyjaśniła, że podjęła taką decyzję po rozmowie ze swoim mężem - raperem i biznesmenem, Kanye Westem. Jak tłumaczyła – marka ta kopiowała projekty Westa. Nieco później mąż jej za to podziękował – wręczając czek na 1 mln dol. i proponując udziały w jego firmie odzieżowej - podaje "Business Insider Polska".
Jak podaje "BIP", według danych opublikowanych przez HopperHQ, narzędzia do planowania postów, Kardashian inkasuje za wpis 910 tys. dol. Jeszcze więcej zarabia na tym jej młodsza siostra - Kylie Jenner, której firmy płacą 1,266 mln dol., czyli równowartość 4,8 mln zł.
SPRAWDŹ TEŻ: Dramat Kingi Rusin. Opublikowała w sieci wstydliwe zdjęcie i ujawniła więcej niż powinna [FOTO]
Na czym właściwie zarabia znana celebrytka? Kim Kardashian swoim nazwiskiem firmuje nie tylko kolorowe czasopisma i plotarskie serwisy, ale także pod własną marką sprzedaje kosmetyki, perfumy, świeczki, bieliznę modelującą i gry mobilne.
Źródło: "Business Insider Polska"