Nadchodzą esportowe Mistrzostwa Świata - turniej StarLadder Berlin Major 2019! Transmisję w języku polskim ponownie przygotuje agencja FantasyExpo. Imprezę rangi Major ogląda średnio pół miliona Polaków. Czy w tym roku zostanie ustanowiony nowy rekord? Wszystko okaże się na przełomie sierpnia i września w Berlinie, gdzie odbędą się finały StarLadder Berlin Major 2019. Turniejową transmisję z polskim komentarzem będziemy mogli obejrzeć dzięki agencji FantasyExpo.
ZOBACZ TEŻ: W grach nie mają sobie równych. Esport też ma swoją ekstraklasę! [INFOGRAFIKA]
Esportowy Mundial, Liga Mistrzów, Mistrzostwa Świata - takie określenia często padają w kontekście imprez rangi Major w Counter Strike: Global Offensive. Te odniesienia nie są na wyrost - w puli nagród jest milion dolarów, z czego połowę zgarnie zwycięska drużyna. Całe wydarzenie swoim prestiżem, oprawą i oglądalnością przebija finały najbardziej znanych rozgrywek sportów tradycyjnych.
Początkowo o udział w turnieju walczą setki drużyn z całego świata. Do fazy finałowej dojdzie zaledwie 8 z nich. O wyjątkowym poziomie trudności świadczy fakt, że na szczycie podium rzadko widzimy te same zespoły. Od 2013 roku zorganizowano 14 turniejów rangi Major. Po złoto sięgnęło 10 drużyn w tym Astralis i Fnatic, które jako jedyne zdobyły pierwsze miejsce więcej niż raz.
Droga do finału jest wymagająca i opiera się na systemie szwajcarskim. Dla drużyny, która próbuje się dostać od najniższego szczebla, może potrwać to nawet 4-5 miesięcy. Aby zespoły mogły zaprezentować się w turnieju muszą spełnić wiele warunków, które stanowią test ich umiejętności:
Pierwszym krokiem jest wzięcie udziału w otwartych kwalifikacjach, do “małego Majora”, tzw. Minora. Z uwagi na otwarty charakter kwalifikacji udział w nich bierze kilkaset zespołów. Już na tak wczesnym etapie początkująca ekipa może zmierzyć się z czołowymi drużynami.
Następnie graczy czekają kwalifikacje zamknięte do Minora. Wśród nich znajdują się także drużyny zaproszone przez organizatorów. Dla 8 najlepszych drużyn przewidziany jest awans do regionalnych Minorów. Minor rozgrywa się w podziale na cztery regiony świata: Północna Ameryka (NA), Europa (EU), Wspólnota Niepodległych Państw (CIS) oraz Azja (ASIA).
Każdy z regionalnych Minorów wyłania 2 zespoły. Staną one w szranki między sobą w kolejnym etapie “New Challenger”.
Najlepsza ósemka poprzedniego etapu dołączy do zmagań z tzw. “Legens Stage”, czyli z uczestnikami fazy play-off poprzedniego Majora. Zmagania w “Legends Stage” wyłonią 8 najlepszych drużyn świata, które rozegrają wielki finał Majora zwany “Champions Stage”.
Europejskie otwarte kwalifikacje do Minora dobiegły końca, a w dniach 10-12 czerwca odbędą się zamknięte kwalifiakcje. Te zmagania także będą wzbogacone o polski komentarz, realizowany przez FantasyExpo. Tym, co wyróżnia Majory jest niezapomniana oprawa. Turnieje wspierane są przez firmę Valve - wydawcę Counter Strike: Global Offensive. Amerykańska firma jest przede wszystkim partnerem merytorycznym, zapewnia nagrody, pomaga stworzyć regulamin i bierze udział w procesie selekcji drużyn.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Logitech G został partnerem technologicznym Polskiej Ligi Esportowej na rok 2019
Ze wszystkich środków przeznaczonych na organizację Majora, tylko część stanowi imponująca pula nagród. Pozostałe przeznaczone są na stworzenie niepowtarzalnego show, które na długo pozostaje w pamięci fanów. W tym roku finały odbędą się w Mercedes-Benz Arena, która jest wstanie pomieścić 17 000 widzów. Za organizację odpowiada StarLadder - właściciel jednej z największych międzynarodowych lig esportowych StarSeries & i-League.
Dzięki FantasyExpo po raz kolejny turniej będzie transmitowany w języku polskim. Widzowie mogą liczyć również na wywiady, konkursy, oraz interaktywne wyzwania. Major zasługuje na najlepszych komentatorów, więc można spodziewać się wielkich nazwisk - fani esportu już teraz obstawiają, czy w roli głównego komentatora ponownie usłyszymy Piotra ‘Izaka’ Skowyrskiego.
Wypełnione hale robią wrażenie, ale o potędze esportu świadczy jednak liczba oglądających online. Ostatni turniej rangi Major w Katowicach przyciągnął do Spodka ponad 173 000 osób, natomiast on-line rywalizację śledziło ponad 230 mln widzów z całego świata. Jedną z najliczniejszych polskich publiczności w historii, zgromadzonych podczas relacji turniejowej może pochwalić się MLG Major Championship: Columbus 2016, podczas którego mecz Virtus.pro przyciągnął ponad 130 tysięcy widzów jednocześnie. Kolejną imprezą tego typu był PGL Major Kraków w 2017 roku. Wówczas internetową transmisję realizowaną przez FantasyExpo oglądało ponad 740 tysięcy widzów z Polski. Ponownie największe zainteresowanie wzbudził mecz z udziałem polskiej drużyny Virtus.pro, który oglądało w jednym momencie ponad 100 tysięcy osób.
W tym roku zainteresowanie zapewne wzbudzą rozgrywki FaZe Clan, do którego dołączył Filip ‘NEO’ Kubski, były gracz Virtus.pro. 31-letni Filip w przeszłości wielokrotnie był nazywany najlepszym graczem Counter Strike. Jeśli mowa o Virtus.pro, to właśnie oni jako jedyna polska drużyna przeszła otwarte kwalifikacje europejskie. Dopiero 4 etap pozwolił im na zameldowanie się w zamkniętych kwalifikacjach, które odbędą się już 10 czerwca. Z całą pewnością jest to powód dla którego miłośnicy esportu chętnie zasiądą przed ekranami.