Na czele firmy, która wyprodukowała prototyp latającej taksówki stoi, prezes jednego z głównych dostawców energii w Wielkiej Brytanii, Stephen Fitzpatrick. Konsorcjum zatrudnia między innymi inżynierów Airbusa i Boeinga. Jak zapowiada Fitzpatrick, celem latających taksówek jest aby transport pomiędzy miastami był jak najbardziej prosty i wygodny, a pojazdy zabierały pasażerów spod ich domów, a nie z lotnisk.
To nie pierwszy raz w historii kiedy pojawia się temat latających taksówek. Już w latach 80-tych powstały pierwsze prototypy pasażerskich dronów, jednak do dnia dzisiejszego nie weszły do regularnej produkcji. W styczniu prezes Boeinga Dennis Muilenburg powiedział, że "prawdziwe prototypy" już powstają, a a pojazdy latające mogą pojawić się nad ulicami miast w najbliższych dziesięciu lat. Również Japończycy mają w planach rozwój podobnej technologii.
Vertical Aerospace przeprowadziło już pierwsze testy latającej taksówki. Wygląda ona jak dron wielkości samochodu. Miały one miejsce w lipcu na lokalnym, angielskim lotnisku . Jak zapowiadają twórcy latającej taksówki, pojazd będzie mógł pokonać odległość nawet 800 km. Ma być on gotowy do zaprezentowania światu już za cztery lata.
Źródło: wnp.pl