Jak poinformowała „Gazeta Wyborcza", konstrukcja nowego systemu emerytalnego opiera się na pięciu filarach, czyli pięciu źródłach finansowania. Najważniejszy, pierwszy filar stanowi obywatelska emerytura minimalna w wysokości 1 tys. zł brutto dla każdego.
W myśl projektu ZUS, drugim źródłem finansowania emerytury, ma być składka związana z pracą, którą odkładamy także dziś. Miałaby być ona jednak sporo niższa. Zamiast 20 proc., jak dotychczas, wynosiłaby np. 10 lub 5 proc.
Trzeci filar mają stanowić Pracownicze Programy Emerytalne, na których zakład pracy miałby odkładać część pieniędzy na przyszłe świadczenie dla swoich pracowników.
Czwartym filarem mają być zaś specjalne fundusze, które będą inwestować pieniądze przejęte z OFE, czyli: Indywidualne Konta Emerytalne i Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego.
Jak napisano w tzw. zielonej księdze, piątym źródłem finansowania emerytur ma być „zabezpieczenie oparte na silnej rodzinie lub innych indywidualnych formach oszczędzania".
Eksperci, na których powołuje się dziennik ostrzegają, że wprowadzenie emerytury obywatelskiej przy jednoczesnym obniżeniu składek może spowodować, że zabraknie pieniędzy na wypłaty bieżących emerytur. Wskazują ponadto, że ryzykowne jest opieranie nowego systemu na PPE, IKE i IKZE, które mają być dobrowolne, ponieważ Polacy nie oszczędzają pieniędzy. Według danych KNF, w połowie 2017 r. rachunki IKE założyło 992 tys. naszych rodaków, a IKZE jeszcze mniej – 664 tys.
Do artykuły „Gazety Wyborczej" odniosła się minister rodziny pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, zaprzeczając, że trwają prace nad emeryturami obywatelskimi.
– W związku z opublikowanym w jednej z gazet artykułem, zawierającym nieprawdziwe informacje o trwających rzekomo pracach nad wprowadzeniem równych dla wszystkich emerytur obywatelskich, chcę podkreślić, że w odpowiedzialnym za kształtowanie szeroko rozumianego systemu emerytalnego resorcie rodziny, pracy i polityki społecznej nie są prowadzone jakiekolwiek prace zmierzające do wprowadzenia opisywanych w tym artykule emerytur obywatelskich – oświadczyła Elżbieta Rafalska.
Sprawdź także: Koniec OFE. Aż 75 procent środków trafi do IKE
Czytaj też: Polacy odłożyli 1,6 miliarda złotych na IKE i IKZE
Zobacz rówież: Emerycie, od dziś komornik musi zostawić Ci 75 procent świadczenia [NOWE PRZEPISY]
Źródło: „Gazeta Wyborcza", rp.pl