Wprowadzenie 500 plus, według części ekspertów, miało sprawić, że w ciągu kilku lat z rynku pracy zniknie od 160 do 200 tysięcy kobiet. „Gazeta Wyborcza” tłumaczy, że takie prognozy wynikały z limitów nałożonych na Rodzina 500 plus. W przypadku ubiegania się o świadczenie na pierwsze dziecko obowiązywało kryterium dochodowe w postaci 800 złotych. Dopiero 500 plus na drugie i kolejne dzieci było przyznawane bez limitów.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Macierewicz ZNOWU szokuje. Zobacz, na co wydał pieniądze
Od lipca 2019 roku sztandarowy program socjalny PiS przeszedł jednak rewolucję. Świadczenie 500 plus przyznawane jest na każde dziecko bez kryterium dochodowego. To, jak tłumaczy „GW”, zniechęca kobiety do porzucania pracy by dostać pieniądze od rządu.
ZOBACZ TAKŻE: Konie znad Morskiego Oka będą JEŹDZIĆ DŁUŻEJ. Oburzający powód
14,3 proc. pieniędzy z 500 plus trafia do jednej piątej gospodarstw domowych o najniższych dochodach, zaś np. 20 proc. pieniędzy do niemal 24 proc. gospodarstw o najwyższych dochodach.