Ryszard Petru o 800 plus. „Konieczna jest ewaluacja programu wypłacania tego świadczenia”
Ryszard Petru podkreślił, że od przejęcia rządów przez Koalicję 15 października nie odbył się przegląd wydatków publicznych w poszczególnych resortach i funduszach pozabudżetowych. Wskazał, że cięcie wydatków mogłoby dotyczyć m.in. funduszu covidowego. Nie objęłyby natomiast 800+. "Nie jest to przedmiotem naszej propozycji" - zastrzegł poseł, dodając, że konieczna jest ewaluacja programu wypłacania tego świadczenia.
Czym jest wspomniana „ewaluacja” w kwestii 800 plus? Wygląda na to, że poseł Trzeciej Drogi chciałby radykalnie ograniczyć zakres świadczenia.
Ryszard Petru o ograniczeniu 800 plus. Co postuluje?
– Jestem zwolennikiem tego, by albo wprowadzić kryterium dochodowe, czyli żeby osoby bogate nie dostawały 800 plus – zadeklarował Ryszard Petru w Radiu ZET.
Został również zapytany o pogląd w kwestii wypłacania 800 plus tylko zatrudnionym.
- Ja bym był zwolennikiem, ale nie sądzę, bym miał większość – zadeklarował poseł Trzeciej Drogi.
W dużym skrócie - Ryszard Petru chciałby radykalnie ograniczyć 800 plus, chciałby uzyskać na to zgodę większości koalicji jednak nie spodziewa się sukcesu swojej inicjatywy w tym zakresie.
Ryszard Petru chciałby również ograniczenia 14. emerytury
- Opozycja złożyła już konkretną propozycję. Pojawił się pomysł, by zastąpić trzynastkę i czternastkę likwidacją podatku na stałe. Trzynasta emerytura stałaby się częścią emerytury miesięcznej – zadeklarował w Radiu Zet Ryszard Petru.
Postulaty Ryszarda Petru potencjalnie mogą się jednak zrealizować. Powodem procedura UE z powodu deficytu
- Decyzja KE o wszczęciu wobec Polski procedury nadmiernego deficytu to przede wszystkim efekt nieudolności rządu Donalda Tuska, który nie był w stanie wynegocjować tego, by wydatki na obronność nie były brane pod uwagę, jeśli chodzi o kwestie deficytu – zadeklarowała kilka dni temu posłanka PiS Anna Gembicka.
Komisja Europejska poinformowała o objęciu procedurą nadmiernego deficytu Polski i kilku innych krajów, m.in. Węgier, Malty i Słowacji. Obecnie można mówić o wstępnym etapie unijnej represji. Jednak gdyby deficyt się pogłębiał, to UE mogłaby próbować wymuszać cięcia budżetowe. 800 plus i 14. emerytury byłyby wtedy najbardziej oczywistą opcją.